"Nierealne". Ukrainiec mówi o możliwościach Rosjan

Szef Głównego Zarządu Wywiadu Ministerstwa Obrony Ukrainy, gen. Kyryło Budanow, podkreślił, że Rosja nie jest w stanie codziennie wykorzystywać 400-500 dronów Shahed w atakach na Ukrainę. Jego zdaniem, takie liczby są poza zasięgiem rosyjskich możliwości operacyjnych. - To nierealne - stwierdził.

Budanow wyjaśnił, że Rosja może przeprowadzić jednorazowy atak z użyciem do 500 dronów, jednak powtarzanie takich operacji każdego dnia jest nierealne. Zaznaczył, że okresowe zmasowane ataki są możliwe, ale nie w trybie ciągłym.

Według Budanowa, rosyjskie siły stale udoskonalają swoje drony. Nowe modele są trudniejsze do zestrzelenia, ponieważ mają lepszą ochronę przed systemami walki radioelektronicznej. Ukraina stara się zwiększać liczbę własnych środków przeciwdziałania, ale tempo zmian po stronie rosyjskiej jest bardzo szybkie.

Z kolei ekspert ds. walki radioelektronicznej, Sergiej Bezkriesnow, zwraca uwagę, że Rosja intensywnie zwiększa produkcję dronów. Ostrzega, że jeśli obecne tempo się utrzyma, liczba używanych Shahedów może wzrosnąć nawet do 800 podczas jednej fali ataku.

Agencja Unian przypomina, powołując się na Bezkriesnowa, że Rosja zaczęła stosować nową technologię z Iranu. Nowe drony są wyposażone w zaawansowane kamery, platformy obliczeniowe oparte na sztucznej inteligencji.

Przypomnijmy, że drony Shahed-136 wyróżniają się charakterystycznym układem delta, mają skrzydła o długości ok. 3,5 m i rozpiętości 2,5 m. Te bezzałogowce są w stanie przenosić ładunki bojowe do 40 kg. Wyposażone w silnik Limbach L550E, osiągają prędkość maksymalną sięgającą 185 km/h.