Nieoceniony sojusznik. Dzięki nim Rosja robi postępy w Ukrainie
Połowa pocisków używanych przez Rosję — około trzech milionów rocznie — jest dostarczana przez Koreę Północną, zgodnie z danymi zachodniego wywiadu.
06.10.2024 21:55
Prezydent Putin udał się na początku tego roku do Pjongjangu, aby podpisać pakt obronny z Kim Dzong Unem. Źródła wywiadowcze mówią, że w konsekwencji Kreml stał się zależny od Korei Północnej w kwestii utrzymania dalszych postępów na wschodzie Ukrainy - informuje The Times.
Nie jakość, lecz ilość
Dostarczane pociski nie są najwyższej jakości. Wyrywkowe kontrole amunicji pochodzącej z Korei Północnej ujawniły jej bardzo zły stan. Pomimo że dostawy z Pjongjangu umożliwiają Rosjanom intensyfikację ataków na ukraińskie pozycje, to jednocześnie przyczyniają się do licznych komplikacji. Rosyjska strona boryka się z wieloma problemami, a także z niezaplanowanymi stratami w sprzęcie.
Północnokoreańskie pociski - mimo tych samych oznaczeń - nie są identyczne. Odkryto między innymi, że pociski z tej samej partii wykorzystują różne prochy strzelnicze, co można zauważyć już po różnicach w kolorach. Ponadto ilości prochu w pociskach są nierówne. Część pocisków nosi ślady otwierania pokryw, które powinny być zapieczętowane, a niektóre z nich nie posiadały miedzianych drutów.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Kluczowa jest jednak ich ilość. Masowe dostawy pozwalają Rosji osiągać kolejne zdobycze terytorialne (np. ostatnio armia rosyjska zdobyła na wschodnie Ukrainy miasto Wuhledar). Kyryło Budanow, szef ukraińskiego wywiadu wojskowego, ostrzegał we wrześniu, że dostawy północnokoreańskich pocisków przechylają szalę wojny na korzyść Rosji. Alarmujących doniesień jest jednak znacznie więcej.
Korea Północna wspiera Rosję od dłuższego czasu
Korea Północna przetestowała 18 września nowe taktyczne pociski balistyczne Hwasongpho-11-Da-4.5 z dużymi głowicami oraz zmodyfikowany pocisk manewrujący. O tym, jak były to ważne testy, niech świadczy fakt, że nadzorował je osobiście Kim Dzong Un. Co istotne, nie jest wykluczone, że część z nich zostanie wysłana do Rosji.
Korea Północna konsekwentnie wspiera Rosję. Wśród wsparcia, który Korea Północna mogłaby wysłać do Rosji, wymieniane są nawet czołgi - konkretnie to P'okp'ung-ho produkowane od 1992 r. oraz starsze Ch'ŏnma-ho, które w praktyce są zmodernizowanymi odpowiednikami rosyjskich T-62.