Alarmujące doniesienia. Sojusznik Rosji może pójść na całość

Czołg P'okp'ung-ho, zdjęcie ilustracyjne
Czołg P'okp'ung-ho, zdjęcie ilustracyjne
Źródło zdjęć: © tumblr
Mateusz Tomczak

31.07.2024 13:32, aktual.: 31.07.2024 15:28

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Korea Północna cały czas zwiększa wsparcie dla Rosji. Początkowo na front trafiały wyłącznie północnokoreańskie pociski artyleryjskie, teraz są to również pociski balistyczne, a wkrótce w Ukrainie mogą operować również północnokoreańskie pojazdy opancerzone. Jaki konkretnie sprzęt tego rodzaju Pjongjang może przekazać jako pomoc dla armii Putina?

Ukraińskie media nie mają wątpliwości, że Korea Północna w ostatnich tygodniach zwiększyła produkcję broni dla Rosji, przede wszystkim w zakresie pocisków artyleryjskich kal. 152 mm. Ukraińskie wojska i miasta są atakowane także pociskami balistycznymi KN-23, a pod koniec lipca 2024 r. na froncie został zauważony tajemniczy pojazd. To najprawdopodobniej niszczyciel czołgów Bulsae-4 lub nowsza odmiana Bulsae-6.

Korea Północna zwiększa wsparcie dla Rosji

Na łamach "Forbesa" ukazał się artykuł sugerujący, że może być to pierwszy sygnał potwierdzający pojawiające się doniesienia o możliwości jeszcze większego wsparcia dla Rosji ze strony Korei Północnej. Być może dzięki kolejnym umowom Rosji uda się rozwiązać jeden z największych problemów na polu bitwy w Ukrainie - niedobory pojazdów bojowych, których tracą ok. 600 miesięcznie.

"Rosjanie są dotknięci szczególnie niedoborami nowoczesnych czołgów i transporterów opancerzonych, więc nie zdziwcie się, gdy zobaczycie byłe koreańskie czołgi P'okp'ung-ho i transportery opancerzone M2010 po rosyjskiej stronie frontu na Ukrainie. Pomocne może być dla nich to, że M2010 i Bulsae-4 mają takie same podwozia" – napisano w analizie na łamach "Forbesa".

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Czołgi z Korei Płn. w Ukrainie?

W kontekście czołgów jako potencjalne wzmocnienie Rosjan wymieniane są P'okp'ung-ho. To najnowocześniejsze czołgi Północnej Korei produkowane od 1992 r. Są wyposażane w działo gładkolufowe kal. 125 mm, przeciwlotniczy karabin maszynowy kal. 14.5 mm oraz karabin maszynowy kal. 7.62 mm. Kadłub jest najprawdopodobniej połączeniem rozwiązań znanych z rosyjskich czołgów T-62 i T-72.

W większych liczbach w Korei Północnej występują starsze czołgi Ch'ŏnma-ho, które należy uznawać za zmodernizowane odpowiedniki rosyjskich T-62. Posiadają armaty kal. 115 mm i taki sam zestaw karabinów jak w P'okp'ung-ho, ale są przy tym znacznie słabiej opancerzone.

Rosjanie coraz częściej wysyłają na front bardzo stare czołgi ze swoich magazynów. Niewykluczone więc, że wiek maszyn z Korei Północnej nie będzie im przeszkadzał. W Ukrainie widywane są już nie tylko T-62M z lat 80. XX wieku, ale nawet jeszcze starsze T-55 i T-54, których historia sięga lat 50. XX wieku.

Mateusz Tomczak, dziennikarz Wirtualnej Polski

militariaczołgiwojna w Ukrainie
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wyłączono komentarze

Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli. Dlatego, w poczuciu odpowiedzialności za ochronę przed dezinformacją, zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.

Redakcja Wirtualnej Polski
Zobacz także