Niemcy wyciągają wnioski z wojny w Ukrainie. Kupią setki następców Gepardów
Niemcy zamierzają zamówić aż 600 Skyrangerów do mobilnej obrony wojsk oraz osłony antydronowej. W efekcie Bundeswehra będzie miała niemal ośmiokrotnie więcej "duchowych następów" Geparda, niż otrzymała Ukraina. Przedstawiamy osiągi Skyrangera.
Jak podaje Bloomberg, Niemcy chcą zatwierdzić ponad 60 zamówień do końca roku obejmujących m.in. aż 5 tys. wozów GTK Boxer oraz przynajmniej 3,5 tys. pojazdów Patria 6x6. Co ciekawe, aż 600 z planowanych Boxerów ma być przeciwlotniczym i antydronowym wariantem Skyranger 30.
Systemy lufowe jako obecnie jedyny sensowny kosztowo bat na drony
Jak pokazała wojna w Ukrainie, na masowe wykorzystanie dronów optymalnym sposobem jest ich kinetyczne zniszczenie. Obecnie zagłuszarki są bezradne wobec dronów światłowodowych, które w przyszłości zostaną najpewniej zastąpione przez rozwiązania autonomiczne oparte o AI.
Z kolei najtańszą opcją zestrzelenia takiego drona jest użycie broni lufowej, do której nawet programowalna amunicja kosztuje 1000 euro za sztukę. To sprawia, że pięciopociskowa seria, która najpewniej na 100 proc. zdejmie drona, kosztuje 5 tys. euro.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jest to nieporównywalnie mniej od systemów rakietowych, których jednostkowy koszt, nie licząc najtańszych rozwiązań takich jak APKWS, to ponad 100 tys. dolarów za rakietę. Systemy lufowe mogą zostać jedynie pokonane w kategorii koszt-efekt przez broń laserową czy mikrofalową, ale jej masowe użycie to wciąż pieśń przyszłości.
Skyranger 30 - następca słynnego Geparda
Skyranger 30 to nowoczesny system, który integruje różnorodne rodzaje uzbrojenia. W jego skład wchodzi automatyczna armata rewolwerowa kal. 30 mm, wyposażona w amunicję programowalną o zasięgu do 3 km. Dodatkowo będzie można wyposażyć wieżę w kierowane pociski rakietowe, które mogą dosięgnąć celów oddalonych 5-6 km, a w przyszłości planowane jest także wprowadzenie broni laserowej o mocy 20 kW lub większej.
Za precyzyjne wykrywanie i naprowadzanie uzbrojenia odpowiada głowica optoelektroniczna TREO, wyposażona w kamery dzienne i termowizyjne wraz z dalmierzem laserowym. Dodatkowo wieża ma radar AAMR z antenami AESA (aktywnym skanowaniem elektronicznym) zapewniającymi pełne pokrycie wykrywania w zakresie 360 stopni. Jest to kluczowy aspekt podczas odpierania ataku z kilku kierunków jednocześnie.
Warto zaznaczyć, że system w niemieckiej konfiguracji wciąż jest w fazie rozwoju i notuje opóźnienia. Obecnie zamówionych jest 18 egzemplarzy, z czego jeden został dostarczony. Można zakładać, że ta partia próbna powstała w celu dopracowania konfiguracji przed zawarciem przewidywanej przez Bloomberga umowy ramowej na dostawy 600 wozów.