Przeciwlotniczy Skyranger 30/35 – bohater Eurosatory

Obrona przeciwlotnicza krótkiego zasięgu od dłuższego czasu pozostaje w bardzo dużym zainteresowaniu wielu państw, w szczególności jako czynnik, który ma zagwarantować zgrupowaniom wojsk bezpieczeństwo przed zagrożeniami, którymi są środki napadu powietrznego. Siły zbrojne wielu państw wyciągają wnioski z prowadzonych w Ukrainie działań wojennych i żądają od polityków zapewnienia środków finansowych na rozbudowę lub stworzenie od podstaw tego rodzaju obrony.

System wieżowy Skyranger 30 posadowiony na podwoziu Leoparda 1
System wieżowy Skyranger 30 posadowiony na podwoziu Leoparda 1
Źródło zdjęć: © Rheinmetal

15.07.2024 | aktual.: 15.07.2024 16:35

Okazją do zaprezentowania starych i nowych konstrukcji stały się paryskie targi Eurosatory. Liderem stał się Rheinmetall, który zaproponował różne – od najbardziej oczywistych do najbardziej kuriozalnych – zastosowania przeciwlotniczego zestawu wieżowego Skyranger 30/35.

Rheinmetall zaprezentował wóz przeciwlotniczy, będący hybrydą podwozia czołgu Leopard 2A4 z wieżą Skyranger 35, przedstawiając go jako następcę Geparda 1A2, posadowionego na podwoziu czołgu Leopard 1. Miałaby ona niejako być uzupełnieniem innych planów: modyfikacji Leoparda 1 poprzez integrację wieży Skyranger 35, które ogłosił Björn Bernhard, szefa systemów lądowych Rheinmetalla. Na pewno zasoby podwozi tych czołgów są duże, ale czy będzie to racjonalne działanie, biorąc pod uwagę zasadę koszt-efekt. Nie wydaje się. Tym bardziej, że niemieckie przedsiębiorstwo priorytetowo traktuje modernizację czołgów Leopard 1 dla Ukrainy.

Skyranger 35 na podwoziu bojowego wozu piechoty KF41 Lynx
Skyranger 35 na podwoziu bojowego wozu piechoty KF41 Lynx© Rheinmetal

Konwersja Leoparda 1 na pojazd będący nosicielem systemu VSHORAD pozostaje w sferze badań. Decydujący głos mogą mieć jednak Siły Zbrojne Ukrainy, które zależnie od potrzeb mogą chcieć jednego albo drugiego i w ten sposób kształtować podaż. Z kolei za przekształceniem Leoparda 1 w zestawy przeciwlotnicze przemawia problem z zapewnieniem ciągłości i pewności dostaw amunicji kalibru 105-mm oraz wątpliwy potencjał bojowy przestarzałych czołgów, które lata świetności mają jednak daleko za sobą.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Natomiast osadzenie Skyrangera 35 na podwoziu Leoparda drugiej generacji również może nie być najszczęśliwszym rozwiązaniem, gdyż wydaje się, że również i to podwozie jest nieperspektywiczne w takim rozumieniu, że na rynku nie będzie takiej liczby, aby przeznaczyć akurat na wozy przeciwlotnicze. Ale z racji tego, że za pomysły nie należy karać, poczekajmy czy ta koncepcja zmaterializuje się czy raczej pozostanie domeną targowych rewelacji.

Wieża Skyranger 35 jest uzbrojona w pojedynczą armatę KDG 35/1000 z rewolwerowym zamkiem o szybkostrzelności osiągającej 1000 strz./min. i zasięgu skutecznym 4000 m. Armata przystosowano do strzelania różnymi pociskami. W szczególności ciekawym rozwiązaniem jest zastosowanie programowalnych i rozcalających się AHEAD, które nadają się do niszczenia bezzałogowych statków powietrznych klasy mini, pocisków manewrujących czy pocisków artyleryjskich. Pociski rozcalające się również znacznie zmniejszają ryzyko uszkodzeń ubocznych na ziemi. A do tego są bardzo skuteczne przeciwko małym i powolnym celom, zwłaszcza dlatego, że uwalniają chmurę podpocisków tuż przed celem

Na wieży znalazły się też stacja radiolokacyjna pracująca w paśmie X, głowica optoelektroniczna z kanałami dziennym, termowizyjnym, a także dalmierzem laserowym. Głowicę wyposażono w autotracker zapewniający automatyczne śledzenie celów. Atrakcyjność wieża miała zyskać dzięki dodaniu rakietowych pocisków przeciwlotniczych, ale jak na razie na to się nie zanosi. Na targach pojazd wystawiany był bez tych efektorów. Jednak z systemem wieżowym można zintegrować pociski bardzo krótkiego zasięgu FIM-92 Stinger Mistral, czy Chiron umieszczone w czterokomorowej wyrzutni.

Skyranger 35 może działać całkowicie niezależnie, ale może być również zintegrowany z szerszą siecią obrony powietrznej za pośrednictwem architektury dowodzenia i kontroli Skymaster, obejmującej łącze danych i system identyfikacji swój-obcy (IFF).

Skyranger 30 na podwoziu GTK BOxer podczas ILA w Berlinie w 2022 rok.
Skyranger 30 na podwoziu GTK BOxer podczas ILA w Berlinie w 2022 rok.© Wikimedia Commons | Boevaya Maszina

Skyranger 35 to niejako wersja rozwojowa Skyrangera 30 uzbrojonego w działko rewolwerowe Oerlikon Revolver Gun Mk 3 kal. 30 mm sparowano z podwoziem załogowego kołowego transportera opancerzonego GTK Boxer. Zasilana jest amunicją 30 mm x 173. Szybkostrzelność działka ocenia się na około 1200 strz./min.. Armatę można podnieść maksymalnie do 85 stopni i obniżyć do -10 stopni, co ma zapewniać skuteczne zwalczanie różnych typów bezzałogowców.

Skyranger 30 jest zdolny niszczyć wrogie obiekty w odległości nie większej niż 3000 m. Na tegorocznych targach Eurosatory zaprezentowano ten wariant systemu wieżowego Rheinmetalla, w połączeniu z kołowym transporterem opancerzonym Boxer 8×8 i gąsienicowym bojowym wozem piechoty Lynx KF41, co było istotną informacją dla odbiorców tych wozów, a w szczególności dla Węgrów. Dzięki temu Madziarzy będą mogli osadzić na dobrze znanym podwoziu system przeciwlotniczy, który zapewniał będzie ochronę pododdziałów złożonych z bwp i innych pojazdów opancerzonych.

Wracając do Boxerów, trzeba zauważyć, że planuje się konstrukcję kilku pojazdów specjalistycznych, które stworzą całą przeciwlotniczą rodzinę. Oprócz wozów ze Skyrangerem powstać mogą pojazdy uzbrojone w zestawy rakietowe z pociskami Cheetah, przeznaczonymi do zwalczania pocisków artyleryjskich, rakietowych i moździerzowych. Kolejnym wariantem będzie Skyranger Missile z klasycznymi pociskami przeciwlotniczymi. Ostatnim członkiem stada będzie Skyranger SRCN, stanowiący hybrydę Boxera z radarem Giraffe 1X.

Dla kogo będzie oferowany ten zestaw przeciwlotniczy? W pierwszej kolejności systemy krótkiego zasięgu mające zapewnić ochronę przeciwlotniczą pododdziałom pancernym i zmechanizowanym w marszu trafić mogą do uzbrojenia Heer. Skyranger 35 jest namaszczony jako następca samobieżnych zestawów przeciwlotniczych Flugabwehrkanonenpanzer Gepard. Niemieckie wojska lądowe w ramach programu odbudowy obrony przeciwlotniczej wojsk lądowych – Luftverteidigungssystem Nah- und Nächstbereichsschutz (NNbS, system przeciwlotniczy bliskiego i krótkiego zasięgu) zamierzają pozyskać nowe zestawy, które radziłyby sobie ze współczesnymi zagrożeniami.

Mimo że Gepardy – uzbrojone w dwie armaty Oerlikon KDA kal. 35 mm – zebrały pozytywne notowania podczas walki z bezzałogowymi statkami powietrznymi w Ukrainie, są sprzętem przestarzałym, wiekiem sięgającym lat sześćdziesiątych ubiegłego wieku. Skyranger 30/35 na podwoziu Boxera jest obecnie faworytem w postępowaniu w niemieckich siłach zbrojnych. To nie wszystko. Ciągle aktualne pozostają dostawy do Sił Zbrojnych Ukrainy. Bierze się to z pozytywnej oceny operacyjnej innego niemieckiego uzbrojenia, Geparda. Na podstawie wielu ukraińskich raportów okazał się szczególnie skuteczny w zwalczaniu rosyjskich dronów , a w niektórych przypadkach – pocisków manewrujących

Niemcy już dostarczyły Ukrainie dwa systemy Rheinmetall Skynex, które są hybrydami wież z armatami kal. 35 mm strzelających amunicją AHEAD i podwozi ciężarówek HX 6×6. zintegrowanych z radarem X-TAR3D i systemem zarządzania walką Skymaster.

Źródło artykułu:konflikty.pl
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (1)