Niebywałe, co zrobili Ukraińcy. Uziemili rosyjskie samoloty
W wyniku przeprowadzonego w ostatnich dniach ataku Ukraińców w kierunku lotniska w Belbeku (obok Sewastopola) Rosjanie stracili mnóstwo cennego sprzętu. Oprócz maszyn armia agresora poniosła niemniej ważne straty – cały zapas paliwa lotniczego.
Przypomnijmy, że Ukraińcy zaatakowali lotnisko w Belbeku w środę 15 maja. Przez kolejne dni Rosjanie regularnie znajdowali w bazie fragmenty amunicji, które stanowiły dowód, czym uderzyły ukraińskie siły zbrojne – były to pociski ATACMS, które zawierają w sobie niemal 1000 mniejszych podpocisków M74.
Szybko okazało się, że dostarczona przez USA broń pozostawiła w rosyjskiej bazie na Krymie istne pobojowisko. Pierwsze zdjęcia satelitarne pokazały, że armia Federacja Rosyjskiej straciła na skutek ataku samoloty MiG-31 oraz systemy przeciwlotnicze S-300 i S-400.
Do sieci wciąż napływają kolejne doniesienia dotyczące ataku na Belbek – tym razem zdjęcia satelitarne pokazują, że Ukraińcom udało się zniszczyć cały zapas paliwa lotniczego zgromadzonego na lotnisku. Tym samym tamtejsze samoloty (te, których nie zniszczono) zostały uziemione.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Rosjanie stracili w Belbeku wszystkie zbiorniki z paliwem
Port lotniczy w Belbeku do 2014 r. służył do obsługiwania rejsów cywilnych. Dopiero po aneksji Krymu przez Rosję został mianowany lotniskiem wojskowym. Od tego czasu stacjonowały tam samoloty wykorzystywane przez armię – przede wszystkim eskadry myśliwców MiG-31, Su-27 oraz Su-35.
Aby prowadzić ciągłość lotów i możliwość prowadzenia regularnych ataków lub lotów szkoleniowych, w Belbeku znajdowały się też zapasy paliwa dla samolotów. Znajdowały aż do 15 maja, bowiem w ostatnim ataku Ukraińcy zniszczyli wszystkie 18 zbiorników z paliwem lotniczym znajdujących się na terenie bazy lotniczej. Tym samym pozostałe w Belbeku samoloty zostały uziemione.
Jakie konkretnie maszyny – mimo iż niektórych nie uszkodzono w trakcie ataku – zostały dotknięte ostrzałem ATACMS-ów? Brak paliwa w Belbeku wpłynie na ograniczenie lotów jednego z najgroźniejszych samolotów w arsenale Federacji Rosyjskiej. Mowa o MiG-u-31, który w wariancie z dopiskiem "K" jest zdolny do przenoszenia hipersonicznych pocisków Ch-47M2 Kindżał. Jednocześnie jest to najszybszy eksploatowany obecnie samolot bojowy na świecie – wyjaśniał dziennikarz Wirtualnej Polski Łukasz Michalik.
Wśród stacjonujących w Belbeku płatowców znajdują się też Su-27, czyli myśliwce przechwytujące, które służą do zdobywania przewagi w powietrzu. To zasługa ich dużej prędkości maksymalnej na poziomie 2,3 Ma (ok. 2400 km/h) oraz cennego uzbrojenia w postaci kierowanych pocisków rakietowych (m.in. R-73). Rosjanie uziemili też w Belbeku rosyjskie Su-35, czyli wielozadaniowe myśliwce rozpędzające się do prędkości zbliżonej do Su-27 oraz przenoszące szereg różnego rodzaju uzbrojenia (rakiety R-73, R-27, bomby z rodziny KAB, FAB oraz zasobniki rakietowe S-8 lub SB-13).
Norbert Garbarek, dziennikarz Wirtualnej Polski