NASA szykuje się do kolonizacji Księżyca. Najpierw jednak trzeba rozwiązać kluczowy problem

NASA już w 2024 roku planuje powrót ludzi na Księżyc, co jest krokiem przed śmielszymi planami - kolonizacji naszego naturalnego satelity oraz Marsa. Jednak zanim to nastąpi, naukowcy muszą rozwiązać poważny problem dotyczący zasilania.

Wizualizacja reaktora jądrowego, który zasili osadę na Księżycu
Źródło zdjęć: © NASA

NASA ma za sobą pierwszą misję załogową, w ramach której po raz pierwszy nawiązała współpracę z prywatną firmą. To przełomowe wydarzenie w branży kosmicznej, ponieważ otwiera wiele nowych ścieżek i możliwości dla przyszłych podróży kosmicznych.

Misja Artemida, w ramach której ludzie ponownie staną na Księżycu, będzie realizowana we współpracy ze SpaceX, Boeingiem, Blue Origin i innymi prywatnymi firmami. Jednak Agencja Kosmiczna ma znacznie ambitniejsze plany. Powrót na Księżyc ma być pierwszym krokiem dla kolonizacji naszego naturalnego globu oraz Marsa.

Najpierw jednak naukowcy muszą znaleźć odpowiedzi na kluczowe pytania. Nad wieloma kwestiami pracują firmy prywatne - np. SpaceX pracuje nad możliwością obniżenia kosztów lotu, przewozu dużej ilości ładunku czy tankowania rakiet w przestrzeni kosmicznej.

Jednak samo zbudowanie bazy księżycowej pozostaje w rękach NASA, która planowała m.in. stawiać budowle z grzybów. American Chemical Society (ACS) uważa, że kluczowym problem jest nie sama budowa bazy, a jej zasilenie. Organizacja ma też pomysł, jak to rozwiązać.

Reaktor jądrowy na Księżycu

Jak podaje Chemical & Engineering News, ACS uważa, że najlepszym rozwiązaniem na pozyskiwanie energii w kosmosie mogą być reaktory jądrowe. Zdaniem specjalistów, jako jedyne są w stanie zapewnić odpowiednią ilość energii, by zasilić bazy, które muszą funkcjonować w niegościnnych warunkach na innych planetach.

Poprzednie misje kosmiczne wykorzystywały energię słoneczną jako odnawialne źródło energii elektrycznej, ale ciemne kratery księżyca lub pokryta pyłem powierzchnia Marsa mogą nie zapewniać wystarczającej ilości światła.

Zobacz też: NASA: Mars 2020 poleci uzbrojony w laser o dużej mocy

Ograniczona żywotność technologii akumulatorów i ogniw paliwowych zazwyczaj sprowadza je do opcji tworzenia kopii zapasowych. Z kolei urządzenia jądrowe są używane do zasilania statków kosmicznych od lat 60. XX wieku, w tym łazików marsjańskich i sond kosmicznych (np. Voyager i Cassini). Te jednak nie zapewniają wystarczającej ilości energii, by wystarczyło dla całej osady.

Zdaniem badaczy z tego względu najlepszym rozwiązaniem zdają się reaktory wykorzystywane w elektrowniach jądrowych na Ziemi. Naukowcy uważają, że byłyby w stanie zasilić kolonię księżycową nawet przez kilka lat. Na początku 2010 roku zespół naukowców z Los Alamos National Laboratory, NASA i Departamentu Energii Stanów Zjednoczonych przyłączył się do celu opracowania nowego systemu rozszczepienia jądrowego, który mógłby wytwarzać co najmniej 10 kilowatów energii.

Prototyp, który został przetestowany w 2018 roku, wyprodukował do 5 kilowatów energii elektrycznej. Naukowcy mają jednak nadzieję zoptymalizować technologię, aby osiągnąć pożądaną moc 10 kilowatów. Zapewniają również, że transport uranu w kosmosie może być całkowicie bezpieczny – wystarczy zastosować proste osłony.

Wybrane dla Ciebie
ESA wprowadza „wskaźnik zdrowia” orbity. Pierwszy wynik: jest źle
ESA wprowadza „wskaźnik zdrowia” orbity. Pierwszy wynik: jest źle
Nie tylko Gripeny. Ukraina patrzy również na dwa mocarstwa
Nie tylko Gripeny. Ukraina patrzy również na dwa mocarstwa
Zhuque-3 z kluczowym testem. Chińska rakieta wielokrotnego użytku bliżej debiutu
Zhuque-3 z kluczowym testem. Chińska rakieta wielokrotnego użytku bliżej debiutu
Sprawdziły się w Ukrainie. Mocarstwo kupi je dla siebie?
Sprawdziły się w Ukrainie. Mocarstwo kupi je dla siebie?
Tym ludzie polecą do Księżyca. Orion już na szczycie rakiety SLS
Tym ludzie polecą do Księżyca. Orion już na szczycie rakiety SLS
Odmówili im F-35. Mocarstwo znalazło rozwiązanie
Odmówili im F-35. Mocarstwo znalazło rozwiązanie
Trefna broń kraju NATO. Rani własnych żołnierzy
Trefna broń kraju NATO. Rani własnych żołnierzy
Tak omijają sankcje. Kupują tony rosyjskiej broni
Tak omijają sankcje. Kupują tony rosyjskiej broni
Zachodnie technologie w rękach Rosjan? Media: to wina Francji
Zachodnie technologie w rękach Rosjan? Media: to wina Francji
Bohater mema zebrał już tysiące dolarów. Fortuna trafi na szczytny cel
Bohater mema zebrał już tysiące dolarów. Fortuna trafi na szczytny cel
Dwa wypadki lotnicze w ciągu 30 minut. Czarna seria Amerykanów
Dwa wypadki lotnicze w ciągu 30 minut. Czarna seria Amerykanów
Fascynujące odkrycie za Saturnem. Chiron też będzie miał pierścienie
Fascynujące odkrycie za Saturnem. Chiron też będzie miał pierścienie