Elon Musk chce wysłać ludzi na Marsa. SpaceX podaje szczegóły podróży

SpaceX zostało założone w celu spełnienia marzenia Muska - chodzi o ułatwienie ludziom kolonizacji Marsa lub przynajmniej zorganizowaniu pierwszych załogowych lotów na Czerwoną Planetę. Teraz firma testuje wczesne wersje statku kosmicznego, ocenia potencjalne miejsca lądowania i zastanawia się, jak może wyglądać długoterminowa baza na Czerwonej Planecie za wiele lat.

- Jeśli chodzi o miasta na Marsie i wszystko, co się z nimi wiąże, to jesteśmy dobrej myśli - powiedział Paul Wooster, główny inżynier rozwoju Marsa w SpaceX. Kilka dni temu odbyło się spotkanie Komitetu Badań Kosmicznych (COSPAR), które dotyczyło misji ludzkich na Marsie. - To jednak bardzo duże przedsięwzięcie, którego osiągnięcie zajmie wiele lat, a nawet dekad.

Ale Wooster dodał również, że pierwsze poważne przygotowania będą miały miejsce już w najbliższym czasie. Z kolei pierwsza misja na Marsa z udziałem SpaceX odbędzie się być może już w 2022 roku. Loty załogowe jednak rozpoczną się później - NASA i SpaceX planują je na początek lat 30. XXI wieku.

Na początku firma musi dopracować statek, który poleci na Czerwoną Planetę - napędzany przez wzmacniacz Super Heavy. Jest on jednak w fazie rozwoju i żaden pełnowymiarowy prototyp jeszcze nie opuścił Ziemi.

Super Heavy będzie zasadniczo powiększoną wersją wzmacniaczy wielokrotnego użytku, które zasilają rakiety Falcon 9 i Falcon Heavy. Niemniej jednak, Wooster powiedział, że ma nadzieję iż będzie on gotowy do lotu na Marsa już w 2022 roku. Wtedy do startu powinny być gotowe co najmniej dwa statki, które będą działać w ramach niezależnych misji.

Statki są zaprojektowane do działania na ciekłym paliwie metanowo-tlenowym, powiedział Wooster, częściowo ze względu na niski koszt tych składników na Ziemi, ale także dlatego, że naukowcy uważają, że można je wytwarzać na Marsie.

Jednym z pierwszych zadań misji na Marsie byłoby mapowanie dostępności surowców do tego paliwa, aby ludzie mieli możliwość powrotu na Ziemię.

Jeśli wszystko przebiegnie pomyślnie, to SpaceX rozważy loty załogowe z większą liczbą frachtowców. Chociaż statek kosmiczny może przewieść nawet 100 osób, wczesne misje prawdopodobnie zabiorą znacznie mniejsze załogi, aby zostawić więcej miejsca na ładunek niezbędny do założenia obozu na Czerwonej Planecie.

SpaceX ma nadzieję skrócić podróż na Marsa do długości poniżej sześciu miesięcy - być może nawet tak krótkich, jak cztery miesiące - w celu zmniejszenia promieniowania, na które ludzie byliby narażeni podczas podróży.

To zasoby naturalne Marsa będą kluczowe, jeśli chodzi o wybór lądowiska na Marsie. SpaceX koncentruje się na dwóch potencjalnych miejscach: pierwsze w pobliżu Arcadia Planitia i Erebus Montes, i drugim w pobliżu Phlegra Montes.

Oba spełniają kilka kluczowych kryteriów: znajdują się na środkowym pasie planety, gdzie łatwiej jest wylądować i znajdują się na niższych wysokościach. Dzięki temu grubsza warstwa atmosfery spowolni nadlatujący statek kosmiczny. I oczywiście wydaje się, że w pobliżu jest dużo lodu.

- Koncentrujemy wysiłki na identyfikacji miejsca lądowania na obszarach o bardzo dużych ilościach lodu wodnego - powiedział Wooster. Wybór ostatecznego miejsca lądowania musi również uwzględniać łatwość budowania bazy. SpaceX poinformowało również, że skupia się przede wszystkim na transporcie ludzi i sprzętu na Marsa, a dalszym rozwojem infrastruktury zajmą się firmy współpracujące z firmą Elona Muska.