NASA rekrutuje astronautów. Najlepsi kandydaci polecą na Księżyc, a nawet na Marsa
NASA szuka nowych astronautów. Szczęśliwcy, którzy najlepiej sprawdzą się w procesie rekrutacyjnym, staną przed szansą lotu na Księżyc lub Marsa w ramach misji Artemis. Wcześniej będą musieli sprostać niezwykle wysokim wymaganiom agencji kosmicznej.
NASA po raz pierwszy od czterech lat postanawia powiększyć grono wykwalifikowanych astronautów. Wysokie wymagania, wysokie wynagrodzenie - tak w skrócie można by opisać ofertę pracy od amerykańskiej agencji kosmicznej. Kandydaci, którzy pomyślnie przejdą rekrutację zrobią milowy krok do spełnienia marzeń wszystkich pasjonatów astronomii - postawienia nogi na Księżycu, a nawet Marsie.
- W tym roku obchodzimy 20-lecie ciągłej obecności na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej na orbicie Ziemi. Jesteśmy bliscy wysłania pierwszej kobiety i kolejnego mężczyzny na Księżyc do 2024 roku. Dla garstki bardzo utalentowanych ludzi to szansa na zatrudnienie i dołączenie do naszego korpusu astronautów - mówi Jim Bridenstine z NASA.
W sieci pojawił się specjalny film informujący o zbliżającej się rekrutacji.
Agencja planuje wysłać nowych pracowników na Księżyc do 2024 roku, oraz na Czerwoną Planetę w połowię lat 30. XXI wieku w ramach misji Artemis. Zanim jednak do tego dojdzie, szczęśliwi wybrańcy będą musieli pokonać liczną konkurencję, w niezwykle ciężkim procesie rekrutacyjnym.
Kto może zostać astronautą NASA?
Amerykańska agencja kosmiczna dokładnie precyzuje wymagania, które muszą spełnić kandydaci, aby w ogóle wystartować w rekrutacji. Oto najważniejsze z nich:
- Potencjalni astronauci muszą posiadać dyplom magistra z dziedziny STEM (nauka, technologia, inżynieria, matematyka) zdobyty na jednej z akredytowanych przez NASA uczelni wyższych (wymóg ten można ominąć po dwóch latach na doktoracie w dziedzinie STEM, posiadając doktorat z medycyny, w tym osteopatycznej)
- Amerykańskie obywatelstwo
- Ukończenie kursu pilotażu certyfikowanego przez Stany Zjednoczone
- Przynajmniej dwa lata doświadczenia zawodowego na stanowisku powiązanym z naukami STEM lub wylatanie 1000 godzin za sterami odrzutowca w roli kapitana samolotu
Po spełnieniu powyższych wymogów, kandydaci kwalifikują się do wstępnej selekcji. Następnie muszą odbyć dwugodzinna rozmowę online. Po niej, przeprowadzający rekrutację podejmą decyzję o odrzuceniu osób, które ich zdaniem nie spełniają oczekiwań NASA.
Najlepsi z najlepszych
Ci, którzy pomyślnie przejdą etap rozmowy, będą musieli potwierdzić swoją sprawność fizyczną podczas testów wysiłkowych. Jeżeli te nie sprawią im większych trudności, ich aplikacja trafi do rąk członków komisji, w której skład wchodzą obecni astronauci amerykańskiej agencji kosmicznej.
W następnym etapie kandydaci będą musieli udowodnić, że posiadają wysokie zdolności operacyjne. Szanse na pomyślne przejście tej części rekrutacji z pewnością zwiększy doświadczenie wojskowe, wyjątkowe osiągnięcia oraz zasługi w dziedzinie naukowej.
NASA przypomina, że zawód astronauty wiąże się z narażaniem swojego zdrowia i życia, a potencjalni pracownicy powinni być przygotowani na wszystko i mieć świadomość najgorszych konsekwencji.
Po pomyślnym przejściu wszystkich testów, około 120 kandydatów zostanie zaproszonych na finalny etap, w którym agencja wyłoni od 8 do 12 szczęśliwców. Dołączą oni do obecnie zatrudnionych 48 osób. Następnie czekają ich badania medyczne oraz cała seria szkoleń m.in. za sterami ponaddźwiękowego samolotu Northrop T-38 Talon.
Czytaj także: Polacy zdobyli nagrodę NASA. Wszystko przez sinice
Wysokie wynagrodzenie
Według doniesień amerykańskich mediów, świeżo upieczeni astronauci mogą liczyć na roczne wynagrodzenie w wysokości około 160 tysięcy dolarów. Miesięczna pensja nowych pracowników NASA wyniesie więc około 13 tysięcy dolarów (ok. 50 tysięcy złotych). Jak podkreśla agencja, nie pieniądze, a możliwość brania udziału w wyjątkowych kosmicznych misjach powinna być największą motywacją dla kandydatów.
NASA nie obiecuje wszystkim pracownikom, że postawią swoją nogę na Księżycu lub Marsie. Agencja będzie przydzielać im zadania w zależności od bieżących potrzeb. Część z nich otrzyma pracę na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej, a inni będą wspierać astronautów z ziemskiej bazy. Ci, do których szczęście uśmiechnie się najbardziej, wylądują na Srebrnym Globie i Czerwonej Planecie.
Spora konkurencja
Kandydaci mogą spodziewać się zaciętej rywalizacji do samego końca. Podczas poprzedniej rekrutacji do NASA zgłosiło się aż 18 tysięcy chętnych. W ciągu ostatnich 70 lat amerykańska agencja zatrudniła oraz w pełni wyszkoliła jedynie 350 osób.
Zgłoszenia będą przyjmowane od 2 do 31 marca na stronie usajobs.gov.
Zobacz także: NASA odświeżyła kultowe zdjęcie. Tak wyglądała Ziemia