Największe bomby w historii. Jedna z nich spadła na Polskę

Przez blisko trzy czwarte wieku, potężna bomba Tallboy spoczywała na dnie kanału, ukryta przed światem. Ostatecznie, została odkryta i zdetonowana przez polskich saperów. Ta bomba była jednym z najbardziej groźnych narzędzi zniszczenia w historii. Przygotowaliśmy dla Państwa zestawienie pięciu bomb, które budziły strach na całym świecie.

Jakie były największe bomby w historii?
Jakie były największe bomby w historii?
Źródło zdjęć: © Domena publiczna | Capt. Patrick Nichols
Adam Gaafar

Podczas drugiej wojny światowej, Brytyjczycy zauważyli, że bomby, które były powszechnie używane, okazały się niewystarczająco silne, aby skutecznie niszczyć najważniejsze cele, takie jak mosty, wiadukty, czy schrony dla łodzi podwodnych. W odpowiedzi na to inżynier Barnes Wallis opracował bombę Grand Slam. Ta potężna broń ważyła 10 ton, z czego około 4,5 tony to materiał wybuchowy. Była zdolna przebić się przez 40 metrów ziemi lub 6 metrów betonu.

Bomba Tallboy

Bomba Tallboy była mniejszą wersją bomby Grand Slam. Została użyta przez Royal Air Force (RAF) w słynnej akcji ataku na pancernik "Tirpitz". Wybuch bomby o wadze ponad 5000 kg, znanego jako "Wysoki Chłopiec", przewrócił ogromny okręt. Brytyjczycy zrzucili takie bomby także w Świnoujściu, atakując kotwiczące tu niemieckie okręty wojenne. Jedna z nich nie wybuchła i przez 74 lata leżała pod dnem kanału. W 2019 r. została odnaleziona i zdetonowana przez polskich saperów.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Bomba BLU-82 Daisy Cutter

Była to broń, która została opracowana przez siły powietrzne Stanów Zjednoczonych podczas wojny w Wietnamie. Jej celem było szybkie tworzenie w dżungli lądowisk dla śmigłowców. Ważący 6800 kg metalowy cylinder wypełniony mieszaniną azotanu amonu, sproszkowanego aluminium i polistyrenu był wyposażony w zapalnik kontaktowy o długości jednego metra. Dzięki temu eksplozja następowała tuż nad powierzchnią gruntu. Potężna fala uderzeniowa niszczyła wszystko do gołej ziemi na 300 m wokół centrum eksplozji. Bomba ta zdobyła przezwisko "Kosiarki Stokrotek".

Skacząca Bomba Vickers Type 464

Ta broń ważyła ponad 4 tony. Została zaprojektowana i wyprodukowana do użycia w brytyjskim ataku na niemieckie tamy w Zagłębiu Ruhry. Podczas niezwykle niebezpiecznego zrzutu, który odbywał się przy prędkości niemal 400 km/h w locie na wysokości zaledwie 18 metrów nad wodą, specjalny mechanizm nadawał bombie ruch obrotowy. Celem tego było odbicie bomby od powierzchni wody, podobnie jak płaski kamień robi "kaczkę". W ten sposób bomba miała ominąć ustawione w wodzie sieci chroniące zapory, zatonąć przy samej tamie i eksplodować u jej podstawy, całkowicie ją niszcząc. Udało się zniszczyć dwie z czterech zaatakowanych tam.

Bomba GBU-43B MOAB

Skrót MOAB oznacza Massive Ordnance Air Blast (Ciężka Amunicja Wybuchająca w Powietrzu), ale znacznie popularniejsze tej nazwy jako Mother Of All Bombs (Matka Wszystkich Bomb). Nic dziwnego. Ważąca 9800 kg bomba o długości ponad 9 metrów robi ogromne wrażenie nawet leżąc na płycie lotniska. Wybuch MOAB następuje, zgodnie z jej nazwą, zanim uderzy ona w ziemię, a cel rażony jest potężną falą uderzeniową. Jak do tej pory bombę GBU-43B zrzucono tylko raz, podczas ataku na siły ISIS ukrywające się w systemie jaskiń w Afganistanie.

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (9)