Meteoryt mógł spaść pod Opolem. Pochodzi z planetoid między Marsem a Jowiszem

Kolejny bolid przeleciał nad Polską. Jak podał serwis Skytinel, który analizuje takie zjawiska, spektakularny przelot kosmicznej skały mógł zakończyć się spadkiem fragmentów o masie do 100 g. Możliwe, że w samym centrum miejscowości pod Opolem.

Przelot bolidu nad Polską 27 marca. Odłamki spadły koło OpolaPrzelot bolidu nad Polską 27 marca, uchwycony przez sieć bolidową Skytinel. Odłamki prawdopodobnie spadły koło Opola
Źródło zdjęć: © Skytinel
Amanda Grzmiel

Chodzi o przelot kosmicznej skały 27 marca 2025 roku, o godzinie 23:34:13 nad województwem opolskim. Poza jasną smugą na niebie, zjawisko to mogło zakończyć się spadkiem niewielkiego meteorytu o masie 75–100 g oraz drobnych fragmentów. "Było to zdecydowanie jedno z najefektowniejszych zjawisk bolidowych zarejestrowanych przez naszą sieć w ostatnich miesiącach" - podkreślił w analizie Mateusz Żmija, założyciel sieci bolidowej Skytinel.

Gdzie mogą znajdować się fragmenty meteorytu?

  • Trójwymiarowa wizualizacja trajektorii atmosferycznej (M. Żmija)
  • Prawdopodobny obszar spadku opracowany przez Skytinel
[1/2] Trójwymiarowa wizualizacja trajektorii atmosferycznej (M. Żmija) Źródło zdjęć: Skytinel |

Bolid wszedł w atmosferę Ziemi pod kątem 65°, co skutkowało krótką trajektorią. Prędkość początkowa wynosiła ok. 13 km/s, a zjawisko stało się widoczne na wysokości 85 km nad granicą województw dolnośląskiego i opolskiego. Jak wyjaśnia Mateusz Żmija ze Skytinel, na wysokości 40 km rozpoczęła się faza fragmentacji, podczas której obiekt rozpadł się pięciokrotnie, uwalniając chmury pyłu i drobne odłamki. "Obliczenia wskazują, że jeden z fragmentów – o szacunkowej masie 75–100 g – przetrwał serię tych dynamicznych zjawisk" - dodano w analizie.

Symulacje sugerują, że ewentualne meteoryty mogły spaść w okolicach miejscowości Tułowice oraz wokół Opola. Dane meteorologiczne były niejednoznaczne, co utrudniło precyzyjne wyznaczenie elipsy spadku. "Osobom planującym poszukiwania zalecamy skoncentrowanie się na odnalezieniu głównej masy" - zaleca Skytinel.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Skała prosto z okolic Marsa i Jowisza?

Czy był to chondryt? Mateusz Żmija ze Skytinel uważa, że niekoniecznie, raczej był to meteoroid o bardzo niskiej wytrzymałości mechanicznej, co oznacza, że mieliśmy do czynienia z wyjątkowo delikatną kosmiczną skałą - napisał w analizie.

Ślad bolidu SN20250327 uchwycony przez stację SN10 we Wrocławiu
Ślad bolidu SN20250327 uchwycony przez stację SN10 we Wrocławiu © Skytinel, Tomasz Jakubowski

"Jeśli był to chondryt, musiał wyróżniać się dużą liczbą żyłek szokowych, zmniejszających stopień zespolenia skały. Mógł to być także achondryt, czyli fragment zróżnicowanej planetoidy, którego spadki obserwowane są niezwykle rzadko, a jego wytrzymałość mechaniczna znacznie ustępuje chondrytom. Ze względu na parametry orbity, mało prawdopodobne jest natomiast, aby był to meteoryt węglisty".

- zakłada Mateusz Żmija, założyciel sieci bolidowej Skytinel, autor analizy.

Jego zdaniem, zrekonstruowana orbita przelotu kosmicznej skały dostarcza wielu interesujących informacji. Przed wejściem w atmosferę Ziemi ciało to obiegało Słońce po eliptycznej orbicie w czasie 2,5 roku, co wskazuje na jego pochodzenie z pasa planetoid między Marsem a Jowiszem. "Jeżeli fragmenty zostaną odnalezione i przebadane, możliwe będzie jednoznaczne określenie ich składu" - podkreślono w raporcie.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

To już nie pierwszy taki przypadek w tym roku, wcześniej informowaliśmy o spadku sporej kosmicznej skały z przelatującego bolidu w lutym i dwóch znaleziskach chondrytu - w miejscowości Drelów na Lubelszczyźnie.

Skytinel to inicjatywa skoncentrowana na monitoringu nieba w obszarze Polski, działająca we współpracy z miłośnikami astronomii oraz instytucjami badawczymi. Dzięki czułym kamerom rejestruje i analizuje zjawiska związane z meteorami, oferując wsparcie techniczne i zestawy do budowy stacji bolidowych. W przyszłości sieć Skytinel planuje zwiększenie liczby kamer spektralnych, co pomoże w dokładniejszym określeniu składu meteoroidów.

Wybrane dla Ciebie
Muchomory modne na Instagramie? Toksykolog: eksperymenty mogą zabić
Muchomory modne na Instagramie? Toksykolog: eksperymenty mogą zabić
Sekret rosyjskiego Su-57 poznany. Oto co pomieści w swoim wnętrzu
Sekret rosyjskiego Su-57 poznany. Oto co pomieści w swoim wnętrzu
Fascynujące odkrycie na Tytanie. To prawdziwe wyzwanie dla chemików
Fascynujące odkrycie na Tytanie. To prawdziwe wyzwanie dla chemików
Pocisk manewrujący Ragnarök pokazany. To długie ramię dla "Walkirii"
Pocisk manewrujący Ragnarök pokazany. To długie ramię dla "Walkirii"
Już kupowali z Zachodu. Nagle zwrot akcji. Wybrali myśliwiec z Chin
Już kupowali z Zachodu. Nagle zwrot akcji. Wybrali myśliwiec z Chin
Są starsze niż piramidy w Gizie. Natura stworzyła je w Alpach
Są starsze niż piramidy w Gizie. Natura stworzyła je w Alpach
Wysłał żonie zdjęcie. Niedługo później spadła na niego bomba
Wysłał żonie zdjęcie. Niedługo później spadła na niego bomba
Najstarsza "chłodnia" świata. Ma ponad 1400 lat
Najstarsza "chłodnia" świata. Ma ponad 1400 lat
Gigant opuszcza Polskę. Miał u nas ważną misję
Gigant opuszcza Polskę. Miał u nas ważną misję
Polacy przyjrzeli się wojnie. Kopiują rozwiązanie z Ukrainy
Polacy przyjrzeli się wojnie. Kopiują rozwiązanie z Ukrainy
"Klucz do sukcesu". Według Ukraińca znajduje się w powietrzu
"Klucz do sukcesu". Według Ukraińca znajduje się w powietrzu
Ta planeta nie ma sensu. Astronomowie mają pewne podejrzenia
Ta planeta nie ma sensu. Astronomowie mają pewne podejrzenia