Jak podają hiszpańskie media, na wybrzeżu, a w szczególności w regionie Katalonii, odnotowano pojawienie się nowego gatunku meduzy, Zwierzęta te zwróciły na siebie uwagę wyjątkowo nietypowym wyglądem.
Nowoodkryte meduzy zdobyły już nazwę pudełkowych. Ich kształty przypominają bowiem sześcian. Udało się też je zidentyfikować jako przedstawicieli rodziny Carybdea marsupialis. Jedną z najbardziej niezwykłych cech tego parzydełkowca jest posiadanie 24 oczu, nazywanych ropaliami. Są one rozmieszczone w czterech grupach po sześć oczu każda, umiejscowione wokół ciała meduzy.
Meduzy o 24 oczach
Zdaniem specjalistów, dwie grupy oczu są wyposażone w soczewki, które umożliwiają tworzenie obrazów. Pozostałe cztery grupy mają zdolność wykrywania światła, ale nie są w stanie tworzyć obrazów.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Meduza Carybdea marsupialis ma średnio 3 cm długości, jest przezroczysta i posiada 12 macek, które mogą osiągać długość do 30 cm. Każdy z czterech rogów "pudelka" jest wyposażony w trzy macki. Ten gatunek meduzy jest zdolny do pływania z prędkością 7 km na godzinę, co jest znacznie szybsze w porównaniu do innych gatunków meduz.
Carybdea marsupialis jest blisko spokrewniona z niebezpiecznym gatunkiem meduzy Chironex fleckeri, który występuje w Azji i Oceanii. Jednak eksperci uspokajają, że ten gatunek meduzy nie stanowi zagrożenia dla ludzi w Europie.
Śledzenie meduz w Hiszpanii
Zauważono, że wzrost temperatury wody w Morzu Śródziemnym od wielu lat sprzyja rozmnażaniu się meduz. Politechnika w Walencji opracowała tego lata innowacyjne narzędzie technologiczne o nazwie MedusApp.
Aplikacja ta umożliwia uzyskanie informacji na temat obecności meduz na wybrzeżach Katalonii w czasie rzeczywistym. Dodatkowo, MedusApp oferuje porady na temat tego, co zrobić w przypadku poparzenia przez meduzę.
Zgodnie z zaleceniami Hiszpańskiego Instytutu Nauk Morskich, w przypadku poparzenia przez meduzę, skóry nie powinno się polewać słodką wodą ani alkoholem. Zamiast tego, należy obficie przemyć miejsce poparzenia wodą morską, delikatnie usunąć resztki macek i nałożyć na skórę 50-procentowy roztwór sody oczyszczonej oraz okłady z lodu.
Informacje te przekazała z Saragossy Grażyna Opińska z Polskiej Agencji Prasowej.
