Mapa pokazuje, gdzie jest najgorzej. Te zanieczyszczenia to "niewidzialni zabójcy"
Międzynarodowy zespół naukowców przedstawił wyniki swoich badań dotyczących globalnego rozkładu jednego z najbardziej niebezpiecznych rodzajów zanieczyszczeń powietrza - cząstek stałych PM 2,5. Badania te pokazały, że sytuacja w Europie ulega poprawie, jednak w niektórych regionach na świecie zanieczyszczenie powietrza jest coraz większe. Jak sytuacja wygląda w Polsce?
26.08.2024 | aktual.: 26.08.2024 13:28
Grupa badaczy z University of Leeds (Wielka Brytania) oraz z innych ośrodków naukowych na świecie opracowała szczegółowe wykresy, które prezentują stężenie cząstek PM 2,5 w stolicach wszystkich krajów. Dane do tych badań pochodzą z symulacji komputerowych oraz z obserwacji satelitarnych. Dzięki nim naukowcy mogli oszacować, jak zmieniało się stężenie pyłów zawieszonych w powietrzu od czasu rozpoczęcia rewolucji przemysłowej. Dane można zobaczyć na specjalnej mapie, która jest dostępna tutaj.
Groźne pyły w powietrzu
Wyniki badań pokazują, że udało się osiągnąć pewne sukcesy w poprawie jakości powietrza, ale jednocześnie wskazują na wiele wyzwań, które jeszcze przed nami. Dr Kirsty Pringle z University of Edinburgh (Wielka Brytania) podkreśla: "Zanieczyszczenie powietrza często nazywane jest 'niewidzialnym zabójcą', ale nasze obrazy czynią niewidzialne widzialnym, pokazując zmiany w zanieczyszczeniu pyłami zawieszonymi na przestrzeni dziesięcioleci".
Profesor Jim McQuaid z Leeds’ School of Earth and Environment dodaje: "Najważniejsze jest to, że zanieczyszczenie powietrza jest jednym z wiodących na świecie czynników ryzyka śmierci. Szacuje się, że przyczynia się do jednej śmierci na dziesięć, na całym świecie. Opracowane przez nas wykresy jakości powietrza pokazują bardzo szeroki zakres globalnych trendów i stężeń. Wykresy te pokazują wyraźnie, że wciąż wiele trzeba zrobić, aby zmniejszyć narażenie ludzi na zanieczyszczone powietrze. Niektórych miejsc dotyczy to szczególnie".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Naukowcy zwracają uwagę na kilka kluczowych wniosków wynikających z ich badań. Po pierwsze, jakość powietrza w Europie, szczególnie w jej zachodniej części, ulega poprawie. Jest to efekt regulacji prawnych i postępu technologicznego. Jednak w Azji Środkowej i w niektórych regionach Afryki sytuacja jest coraz gorsza. Naukowcy uważają, że za to odpowiada szybka urbanizacja, wzrost uprzemysłowienia i brak odpowiednich regulacji prawnych.
Badacze podkreślają, że na świecie występują ogromne różnice pod względem jakości powietrza. W niektórych miejscach, oprócz działalności człowieka, zanieczyszczenia pochodzą również z innych źródeł, takich jak pożary lasów czy pustynny pył.
Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) zaleca, aby średnioroczne stężenie PM2,5 nie przekraczało 5 mikrogramów na metr sześcienny. Wtedy mówi się o bardzo dobrej jakość powietrza, jednak należy pamiętać, że medycyna nie uznaje bezpiecznego poziomu PM2,5. Niestety, obecnie 99 proc. populacji świata żyje w miejscach, gdzie stężenie przekracza wskazaną przez WHO wartość. Najwyższe poziomy PM2,5 występują zwykle w krajach o niskim i średnim poziomie dochodu.
PM 2,5 i jego wpływ zdrowie
Cząstki PM 2,5, które były przedmiotem tej analizy, są szczególnie niebezpieczne, ponieważ mogą przenikać głęboko do organizmu, docierając do różnych tkanek. Znaleziono je nawet we krwi noworodków.
Długotrwała ekspozycja na wysokie stężenia tego pyłu może prowadzić do chorób układu oddechowego, takich jak astma, przewlekła obturacyjna choroba płuc czy rak płuc. Może również wywoływać, a nawet zaostrzać choroby sercowo-naczyniowe, prowadząc do zawałów serca i udarów mózgu. Badania pokazują również, że PM2,5 może negatywnie wpływać na rozwój płodu oraz powodować przedwczesne zgony. W rezultacie, ograniczenie ekspozycji na PM2,5 jest kluczowe dla ochrony zdrowia publicznego.