Zanieczyszczenie mikroplastikiem. Ile plastikowych drobin zjadamy i wdychamy?
Naukowcy oszacowali, w których krajach jest największe zanieczyszczenie mikroplastikiem. Okazuje się, że to mieszkańcy Chin wdychają największe ilości plastikowych drobin. Pod względem spożycia mikroplastików w diecie na szczycie listy znalazła się Indonezja.
28.05.2024 13:40
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Naukowcy z Cornell University oszacowali, ile drobin plastiku nieświadomie konsumują ludzie, zarówno wdychając plastikowe drobiny, jak i spożywając je w diecie. Ustalili też, w których państwach jest z tym największy problem.
Badanie opublikowane w czasopiśmie "Environmental Science & Technology" wykazało, że mieszkańcy Chin, w porównaniu z obywatelami innych państw, wdychają najwięcej mikroplastików. Jeśli natomiast chodzi o zjadanie drobin tworzyw sztucznych, największe ilości konsumują Indonezyjczycy.
Mikroplastiki
Mikroplastiki, czyli drobinki tworzyw sztucznych o średnicy mniejszej niż 5 mm, stanowią rosnący problem dla środowiska i zdrowia publicznego. Są obecne niemal w każdym miejscu na planecie - w powietrzu, wodzie, jak i glebie. Znajdowane są na odległych wyspach, a nawet w Arktyce. Są też obecne w żywności i wodzie pitnej. Ale te drobinki dostają się do naszych organizmów nie tylko poprzez spożycie, ale także poprzez wdychanie.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zobacz także: SięKlika #32: Co z tym AI w iOS 18, GPT-4o, Panele fotowoltaiczne na torach, Polska gra Manor Lords
Od początku lat pięćdziesiątych XX wieku na całym świecie zużycie tworzyw sztucznych wzrosło wykładniczo, przekładając się na tysiące ton odpadów trafiających na wysypiska czy do oceanów każdego roku. Na wysypiskach, ale bardziej w oceanach, tworzywa te pod wpływem promieniowania ultrafioletowego występującego w świetle słonecznym oraz nieustającego tarcia powodowanego falami zaczynają się rozdrabniać na coraz to mniejsze kawałeczki. Gdy plastikowe śmieci rozpadną się do tego stopnia, że nie można ich już dostrzec gołym okiem, to ich maleńkie fragmenty nadal zanieczyszczają środowisko.
Materiał ten nie tylko dostaje się do naszego układu pokarmowego, ale i może przenikać barierę jelitową. Malutkie fragmenty plastiku znaleziono w ludzkiej ślinie, w płucach, w próbkach kału, ale i we krwi. Drobinki osadzają się w drogach oddechowych i mogą nawet przeniknąć do mózgu. W niedawnych badaniach mikroplastiki wykryto w łożysku (więcej na ten temat w tekście: Mikroplastik wykryty w każdym zbadanym łożysku) oraz w tkance jąder (więcej w: Mikroplastik znaleziony w tkance jąder).
Analizy dla 109 krajów
W nowych badaniach naukowcy sprawdzili konsumpcję mikroplastików w 109 krajach świata. Uczeni wzięli pod uwagę zarówno wdychany plastik, jak i ten zjadany razem z produktami spożywczymi. W analizach uwzględnili nawyki żywieniowe mieszkańców każdego kraju, dominujące w nim technologie przetwarzania żywności, średni wiek populacji oraz tempo oddychania. Naukowcy zaznaczyli, że wszystkie te czynniki przyczyniają się do różnic w sposobie, w jaki mieszkańcy poszczególnych krajów spożywają mikroplastiki.
- Wchłanianie mikrodrobin plastiku na poziomie krajowym jest wskaźnikiem zanieczyszczenia tworzywami sztucznymi i zagrożeń dla zdrowia publicznego – powiedział Fengqi You z Cornell University. - Kompleksowe, globalne mapowanie wspiera lokalne wysiłki na rzecz łagodzenia zanieczyszczeń poprzez lepszą kontrolę jakości wody i skuteczny recykling odpadów – dodał.
Spożycie mikroplastików w diecie oceniono na podstawie danych na temat stężenia mikroplastików w podkategoriach głównych grup żywności, takich jak owoce, warzywa, zboża, nabiał, napoje, cukry, sól czy przyprawy. Badacze wykorzystali również dane pokazujące, ile i jakiego rodzaju żywność jest najczęściej spożywana w danym kraju. Na przykład spożycie soli kuchennej na mieszkańca jest mniej więcej równe w Indonezji i USA, ale stężenie mikroplastików w indonezyjskiej soli jest około 100 razy wyższe.
Absorpcja plastikowych drobin
Analizy wykazały, że Indonezyjczycy zjadają około 15 gramów mikroplastiku miesięcznie – więcej niż mieszkańcy jakiegokolwiek innego kraj. Większość plastikowych drobin pochodzi ze źródeł wodnych, takich jak owoce morza. Najniższe spożycie mikroplastików jest w Paragwaju i wynosi około 0,85 grama.
Do obliczenia wdychanego mikroplastiku naukowcy wykorzystali dane dotyczące stężenia mikroplastiku w powietrzu, średniego wieku populacji oraz tempa oddychania. Na szczycie listy znaleźli się mieszkańcy Chin i Mongolii, którzy wdychają ponad 2,8 miliona plastikowych drobin miesięcznie. Wysokie wartości ustalono także dla mieszkańców Wielkiej Brytanii oraz Irlandii. Ludzie tam żyjący wdychają około 791 tys. cząsteczek mikroplastiku miesięcznie. Powietrze najmniej zanieczyszczone mikroplastikiem jest w Hiszpanii, Portugalii na Węgrzech i w Korei Południowej. Mieszkańcy tych krajów wdychają od około 60 tys. do ok. 240 tys. mikroplastików miesięcznie.
- Gospodarki rozwijające się, szczególnie te z Azji Wschodniej i Południowej, zużywają więcej materiałów z tworzyw sztucznych, wytwarzają więcej takich odpadów, co prowadzi do większego wchłaniania mikroplastiku przez ludzi. W krajach uprzemysłowionych obserwuje się odwrotną tendencję, czemu sprzyjają większe zasoby gospodarcze umożliwiające redukcję i usuwanie śmieci z tworzyw sztucznych – powiedział You.
Autorzy badania zaznaczyli, że ich praca może pomóc w tworzeniu strategii ograniczania absorpcji mikroplastików dostosowanych do lokalnych gospodarek i kontekstów przemysłowych. Jednak takie wysiłki wymagają współpracy międzynarodowej i wsparcia technologicznego krajów rozwiniętych w celu udoskonalenia strategii redukcji odpadów. Jak ocenili naukowcy, zmniejszenie chociażby śmieci trafiających i zalegających w wodach powierzchniowych może prowadzić do znacznej redukcji ryzyka pochłaniania mikrplastików.
- Oczyszczanie globalnego systemu wód powierzchniowych to maraton, na który wpływają lokalne warunki przemysłowe i społeczno-gospodarcze – powiedział Xiang Zhao. - Jednak nasza globalna mapa wskazująca gorące punkty może rozpocząć tę podróż, a nasze badanie podkreśla, że rozwiązanie problemu absorpcji mikroplastiku wymaga wieloaspektowego podejścia, obejmującego zrównoważone rozwiązania w zakresie opakowań, egzekwowanie rygorystycznych przepisów dotyczących gospodarowania odpadami i udoskonalanie technologii uzdatniania wody – dodał.
Źródło: Cornell University