Mają 100 proc. skuteczności. Ukraińcy używają ich przeciwko Rosjanom
Dostarczone przez USA systemy obrony przeciwlotniczej NASAMS wykazały się stuprocentową skutecznością w przechwytywaniu rosyjskich pocisków w Ukrainie – oświadczył sekretarz obrony Stanów Zjednoczonych Lloyd Austin. Przypominamy, jakie są możliwości tej broni.
NASAMS to produkowany przez koncernem Raytheon system obrony przeciwlotniczej i przeciwrakietowej ziemia-powietrze średniego zasięgu. Zestawy te zyskały miano obrońców amerykańskiej stolicy, gdyż są używane m.in. do obrony przestrzeni powietrznej nad Waszyngtonem. Pod koniec czerwca Stany Zjednoczone postanowiły przekazać Ukrainie dwa kompleksy tego typu. Przed kilkoma tygodniami Pentagon potwierdził, że systemy zostały już dostarczone obrońcom.
NASAMS – bat na rosyjskie rakiety
Nazwa kompleksu to skrótowiec od Norwegian Advanced Surface to Air Missile System (pol. Norweski zaawansowany system rakiet ziemia-powietrze). Wiąże się to z faktem, że pierwotnie NASAMS został zaprojektowany na potrzeby obrony powietrznej Norwegii, gdzie wprowadzono go do służby w 1998 r. Oprócz koncernu Raytheon w pracach nad systemem uczestniczyło przedsiębiorstwo Kongsberg Defence & Aerospace.
Wyrzutnia NASAMS była opracowywana od lat 90. XX w. W 2007 r. gotowość operacyjną osiągnął system w wersji NASAMS-2, a w ostatnich latach swój debiut miał kompleks NASAMS-3. W skład zestawu wchodzą: rakiety, stacja radiolokacyjna z radarem AN/MPQ-64 Sentinel oraz centrum dowodzenia.
Przemysław Juraszek zwracał swego czasu uwagę, że unikatową cechą tego systemu jest m.in. jego otwartość, która umożliwia łatwe dodanie nowego pocisku lub radaru. Do tej pory zintegrowano z NASAMS ponad 25 radarów.Obecnie broń jest też skonfigurowana z pociskami AIM-120 AMRAAM (w tym z wariantem ER), AIM-9X Sidewinder Block II oraz IRIS-T.
Do Ukrainy trafiła prawdopodobnie Ukrainy wersja wyposażona w pociski AIM-120 AMRAAM-ER i AIM-9X Sidewinder Block II, co zapewnia zwalczanie celów na dystansach do 50 km. NASAMS jest również w stanie razić samoloty i inne obiekty latające, znajdujące się na pułapach o ok. 15 km, a w przypadku użycia rakiety AMRAAM-ER –nawet do 20 km. Duża elastyczność tej broni sprawiła, że znajduje się ona aktualnie na uzbrojeniu 15 państw.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Adam Gaafar, dziennikarz Wirtualnej Polski