Koronawirus zakaził już ponad 90 tys. osób. Szef WHO: "Jesteśmy na nieznanym terytorium"
Szef WHO powiedział, że urzędnicy zdrowia publicznego działają na "nieznanym terytorium", walcząc z rozprzestrzenieniem się koronawirusa z Wuhan. Już teraz wirus dotarł do 73 krajów.
03.03.2020 11:11
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Szef Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) nie ukrywa, że rozprzestrzenienie się koronawirusa postępuje znacznie szybciej niż początkowo zakładano. W dniu 3 marca liczba chorych na całym świecie przekroczyła 90 tys. osób, z czego zmarło ok. 3117.
Pracownicy medyczni walczą teraz ze śmiertelnymi grupami epidemicznymi w Korei Południowej, Iranie i we Włoszech, podczas gdy inne kraje wściekle pracują, aby uniknąć podobnego losu, przygotowując organy ds. zdrowia publicznego, ostrzegając swoich obywateli i wprowadzając ograniczenia w podróżach do dotkniętych obszarów.
W porównaniu z wirusem grypy, SARS czy Eboli śmiertelność wywołana koronawirusem jest bardzo niewielka. Jednak epidemiologów niepokoi tempo rozprzestrzeniania się koronawirusa SARS-CoV-2. Jeden z nich jest nawet zdania, że bardzo prawdopodobne jest to, że wirus z Wuhan zostanie z nami na stałe i będzie atakował sezonowo. Szef WHO, Tedros Adhanom Ghebreyesus opublikował na Twitterze:
"Znajomość i zrozumienie epidemii jest pierwszym krokiem do jej pokonania. Jesteśmy na niezbadanym terytorium z COVID19. Nigdy wcześniej nie widzieliśmy patogenu układu oddechowego, który jest zdolny do tak szybkiego przenoszenia się (...), ale możemy go powstrzymać za pomocą odpowiednich środków."
WHO do tej pory wstrzymywała się z klasyfikowaniem tego incydentu jako globalnej pandemii, ale ostrzegała, że jest to możliwe w najbliższej przyszłości. Chociaż wirus rozprzestrzenia się z Chin, w których zakażonych zostało co najmniej 80 tys. osób, to specjaliści zwracają uwagę na to, że w tamtym regionie epidemia zaczyna wygasać.
2 marca zanotowano najmniej nowych przypadków zakażenia koronawirusem w Chinach od połowy stycznia. Rośnie jednak ryzyko w pozostałych krajach, gdzie tempo rozprzestrzeniania się epidemii jest coraz większe.
Koronawirus w Europie
Największymi ogniskami poza Chinami są Korea Południowa, Iran i Włochy. W tym ostatnim liczba zarażonych przekroczyła 2000 osób. W Europie koronawirus pojawił się już w większości krajów, w tym w sąsiadujących z nami Czechami, Niemcami oraz na Litwie i Białorusi.
Jak na razie wciąż nie ma potwierdzonego przypadku zachorowania w Polsce. Jednak eksperci mają świadomość, że to tylko kwestia czasu. Ostrzegamy jednak przez popadaniem w panikę - ok. 80 proc. zakażeń koronawirusem SARS-CoV-2 przebiega bardzo łagodnie. Najbardziej narażone na konsekwencje powirusowe są osoby po 80 roku życia. Badania potwierdzają również, że nie stwierdzono przypadku zakażenia wśród dzieci.