Katastrofa samolotu w Trójmieście. To szkoleniowy M‑346 Bielik

W sieci pojawiło się nagranie szkoleniowego samolotu M-346 Bielik, który na terenie obiektu wojskowego w Gdyni uderza prosto w ziemię, co kończy się pożarem i kłębami czarnego dymu nad lotniskiem. Przedstawiamy czym jest ten samolot oraz do czego służy w Wojsku Polskim.

Kula ognia przy kontakcie samolotu M-346 Bielik z ziemią.
Kula ognia przy kontakcie samolotu M-346 Bielik z ziemią.
Źródło zdjęć: © X (dawniej Twitter) | Remiza.pl
Przemysław Juraszek

12.07.2024 | aktual.: 15.07.2024 13:22

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Portal Trójmiasto.pl poinformował o rozbiciu się maszyny na terenie bazy wojskowej publikując też krótkie nagranie z pożaru na jej terenie. Ponadto pojawiło się nagranie jak samolot lotem nurkowym uderza w płytę lotniska, co kończy się dużą kulą ognia i dymu. Samolot miał należeć do grupy akrobacyjnej M-346 Demo Team. Wiadomo tylko, że w zdarzeniu uczestniczył samolot szkoleniowy M-346 Master noszący w Wojsku Polskim nazwę Bielik.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

M-346 Master/Bielik - maszyna na której szkolą się polscy piloci samolotów F-16

Samoloty M-346 to konstrukcja przeznaczona do szkolenia zaawansowanego pozyskana przez Polskę na mocy kontraktu z 2014 roku. W Wojsku Polskim służyło więc 16 maszyn zakupionych za 2,5 mld , których dostawy zostały zrealizowane w 2022 roku.

Maszyny te, które są pokłosiem potrzeby pozyskania w latach 90. XX wieku przez Francję, Włochy i Niemcy następców starszych samolotów w ramach programu New Technology Trainer (NTT).

Niestety rozbieżności pomiędzy państwami spowodowały rozpad inicjatywy i Włosi rozpoczęli współpracę z rosyjskim biurem konstrukcyjnym Jakowlewa. Ta była stosunkowo krótka, ponieważ trwała do 1999 roku kiedy to obydwie strony podążyły swoją drogą. W efekcie powstały podobne maszyny pokroju włoskiego M-346 Master produkowanego od 2015 roku oraz rosyjskiego Jak-130.

M-346 Master/Bielik to maszyna o masie własnej wynoszącej 4,61 tony. Jego układ aerodynamiczny korzysta ze skrzydeł pasmowych z wydłużoną krawędzią natarcia, a za napęd służą dwa silniki Honeywell F124-GA-200, które generują maksymalny ciąg 2850 kg każdy.

W konstrukcji samolotu wykorzystano stal, aluminium oraz tytan, szczególnie w kluczowych elementach, takich jak podwozie. Poszycie oraz wloty powietrza do silników wykonano z kompozytów, w tym z włókna węglowego i kevlaru. Zasięg maszyny wynosi 1470 km, gdy korzysta wyłącznie z wewnętrznego zbiornika paliwa mieszczącego około 2 tony paliwa. Dzięki dołączeniu zewnętrznych zbiorników zasięg można zwiększyć do 2720 km.

Ponadto M-346 Master/Bielik wyposażono w pokładowy układ wytwarzania tlenu, znany jako OBOGS, co eliminuje konieczność stosowania butli tlenowych. Dzięki temu może on operować na wysokości bliskiej 14 km, podobnie jak samoloty myśliwskie.

Teoretycznie istnieje też możliwość uzbrojenia Masterów/Bielików dysponujących siedmioma pylonami, ale polskie wersje są wersją szkoleniową, pozbawioną uzbrojenia. To właśnie z tego względu Polska zamówiła konkurenta z Korei Południowej FA-50 Fighting Eagle, nadającego się lepiej to zadań szturmowych.

Przemysław Juraszek, dziennikarz Wirtualnej Polski

Komentarze (5)