Kanczyl, czyli myszo-jeleń. Polski akcent w poszukiwaniach ssaka widzianego po raz ostatni 30 lat temu

Okazuje się, że Polacy mieli niemały udział w odnalezieniu kanczyla srebrnogrzbietego. Radosław Ratajszczak, prezes wrocławskiego zoo nie tylko zaangażował się w cały projekt i go aktywnie wspierał, ale przekazał też znaczne środki na jego realizację. Obecnie trwają prace nad odnalezieniem pozostałych zaginionych gatunków.

Dawno niewidziany ssak z rodziny kanczylowatych
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe | ZOO Wrocław
Karolina Modzelewska

Informacja o odkryciu kanczyla, znanego również pod nazwą myszo-jelenia bardzo szybko obiegła świat. Był to moment przełomowy, ponieważ naukowcy natrafili na zwierzę, którego nie widziano od około 30 lat.

Odkrycie daje szansę na ocalenie oraz lepsze poznanie tego gatunku. Budzi też nadzieję na dotarcie do pozostałych "zaginionych gatunków" zwierząt oraz roślin, których jest około 1200.

Polski udział w odkryciu kanczyla

Poszukiwania kanczyla rozpoczęły się w 2018 roku. Zespół badawczy pod auspicjami Global Wildlife Conservation postawił sobie za cel odnalezienie zaginionego gatunku. Okazało się jednak, że brakuje funduszy na rozpoczęcie badań.

Wówczas Radosław Ratajszczak, prezes wrocławskiego zoo podjął natychmiastową reakcję. Na konto projektu przekazał 2 500 USD. Pozwoliło to na rozpoczęcie badań, w których uczestniczyli Polacy.

- Najpierw grupa Wietnamczyków przejechała ponad 5000 km od wioski do wioski, prowadząc wywiady z myśliwymi. Tylko w okolicy jednego niewielkiego rezerwatu ludzie wspominali o dwóch różnych kanczylach. Tam zamontowaliśmy foto pułapki i automatyczne kamery. Potem kilka osób przez tygodnie przeglądało zdjęcia (w tym ja) – mówi Ratajszczak w rozmowie z WP Tech.

Obraz
© Materiały prasowe | ZOO Wrocław

Na przełomie 2018 i 2019 rok foto pułapki rozmieszczone w lasach południowego Wietnamu wykonały 275 zdjęć. Kanczyla zauważyła An Nguyen, szefowa ekipy badawczej. Trudno jej było uwierzyć w odkrycie, ale eksperci w dziedzinie fauny wietnamskiej, w tym Ratajszczak potwierdzili, że na zdjęciu znajduje się kanczyl.

Proces weryfikacji prawdziwości odkrycia uwzględniał odnalezienie śladów bytowania kanczyli w okolicach rozmieszczonych foto pułapek, pobranie próbek i badania porównawcze DNA z próbkami sprzed 30 lat.

Zaginione gatunki

Kanczyl srebrnogrzbiety to nie jedyny z gatunków, które dotychczas uznawano za zaginione. Naukowcy wciąż poszukują śladów dalszego istnienia nocowiórka latającego (gatunku ssaka z rodziny wiewiórkowatych), przepiórecznika (ptaka z rodziny kurowatych), królaka (dużego królika z długimi uszami), różanki (kaczki z różową głową), saoli wietnamskiej (ssaka z rodziny wołowatych) i wielu innych.

- Nasze zoo, jak i ja od kilku lat koncentrujemy się na ochronie zwierząt najbardziej zagrożonego utratą bioróżnorodności regionu Azji Południowej, ponadto z założenia chcemy walczyć o ochronę zwierząt mało, lub zupełnie nieznanych, bo są tak samo ważne, jak bardziej charyzmatyczne słonie, goryle czy tygrysy – podkreśla Ratajszczak.

Wrocławskie zoo współpracuje z innymi ogrodami zoologicznymi i instytucjami w ramach grupy roboczej dla ochrony saoli wietnamskiej, powołanej przez IUCN (Międzynarodowej Unii Ochrony Przyrody).

Wybrane dla Ciebie
Zginęło ponad 200 delfinów. Temperatura jezior sięgnęłą 41°C
Zginęło ponad 200 delfinów. Temperatura jezior sięgnęłą 41°C
IRIS-T dla Ukrainy. Niemcy wzmacniają tarczę powietrzną
IRIS-T dla Ukrainy. Niemcy wzmacniają tarczę powietrzną
Wyjątkowe zjawisko. Zamiast ogona wyrosła druga głowa
Wyjątkowe zjawisko. Zamiast ogona wyrosła druga głowa
Bardzo dobra wiadomość. Enceladus traci ciepło na obu biegunach
Bardzo dobra wiadomość. Enceladus traci ciepło na obu biegunach
Rosja przerzuca sprzęt. Ukraińcy nie mają wątpliwości, jaki jest powód
Rosja przerzuca sprzęt. Ukraińcy nie mają wątpliwości, jaki jest powód
Podwodne wysypisko śmieci. Odpady na głębokości 5 km
Podwodne wysypisko śmieci. Odpady na głębokości 5 km
Tu może uderzyć obiekt międzygwiezdny. Najwyższe ryzyko
Tu może uderzyć obiekt międzygwiezdny. Najwyższe ryzyko
Nowe czołgi T-80BWM. Rosjanin mówi prawdę o jakości maszyn
Nowe czołgi T-80BWM. Rosjanin mówi prawdę o jakości maszyn
Duże straty Rosjan. Zdjęcia satelitarne nie zostawiają złudzeń
Duże straty Rosjan. Zdjęcia satelitarne nie zostawiają złudzeń
Rosyjskie "mini-Sonciepioki" jadą na front. Co kryje ta nazwa?
Rosyjskie "mini-Sonciepioki" jadą na front. Co kryje ta nazwa?
Kluczowy test zaliczony. Indie testują spadochrony kapsuły Gaganyaan
Kluczowy test zaliczony. Indie testują spadochrony kapsuły Gaganyaan
Tak wjeżdżają do Pokrowska. Byli uważani za "drugą armię świata"
Tak wjeżdżają do Pokrowska. Byli uważani za "drugą armię świata"