Jak zniszczyć rosyjski czołg? Ukraińcy przygotowali "instrukcję"

Jak zniszczyć rosyjski czołg? Ukraińcy przygotowali "instrukcję"

Czołg T-80 UE-1  (na pierwszym planie) podczas wystawy wojskowej w Moskwie, sierpień 2021; zdjęcie ilustracyjne
Czołg T-80 UE-1 (na pierwszym planie) podczas wystawy wojskowej w Moskwie, sierpień 2021; zdjęcie ilustracyjne
Źródło zdjęć: © Getty Images | SOPA Images
Adam Gaafar
29.03.2022 19:54, aktualizacja: 30.03.2022 10:18

Ukraińskie Dowództwo Operacyjne "Zachód" opublikowało w mediach społecznościowych wymowną grafikę, która prezentuje, w jaki sposób można zniszczyć rosyjski czołg T-80. W materiale skupiono się na różnych rodzajach ręcznych wyrzutni przeciwpancernych pocisków kierowanych.

Grafika przedstawia cztery zestawy przeciwpancerne: wyrzutnie pocisków Javelin, NLAW, Stugna i Korsar. Przyjrzyjmy się bliżej każdemu z tych systemów.

Ukraińska broń przeciwpancerna

Korsar i Stugna to pociski produkcji ukraińskiej. Pierwszy z nich został opracowany przez ukraińskie Państwowe Kijowskie Biuro Konstrukcyjne "Łucz", a jego zasięg to 2,5 km. Pocisk, którego pełna nazwa brzmi RK-3 Korsar, posiada tandemową głowicę przeznaczoną do penetrowania pancerza reaktywnego.

Ukraińcy przygotowali "instrukcję" niszczenia rosyjskich czołgów
Ukraińcy przygotowali "instrukcję" niszczenia rosyjskich czołgów© Facebook | Оперативне командування "Захід"

Chociaż jest to broń przeciwpancerna, może zwalczać również śmigłowce. Prototyp przenośnego systemu Korsar zadebiutował w 2005 r. Możliwości pocisku zaprezentowano na poniższym nagraniu przygotowanym przez biuro "Łucz". W materiale pokazano m.in. jak Korsar przebija się przez mur o grubości 50 cm.

Stugna-P kal. 130 mm jest z kolei wersją rozwojową ukraińsko-białoruskiego pocisku Skif. Jest on kierowany w wiązce laserowej lub za pomocą kanału optycznego. Za produkcję Stugna-P również odpowiada biuro "Łucz".

Pocisk jest w stanie przebić się przez 800 mm stali pancernej chronionej pancerzem reaktywnym. W przypadku Stugna-P efektywny zasięg ognia wynosi ok. 4 km, ale można spotkać się też z informacją, że jest on nawet o kilometr większy. Jak pisał Przemysław Juraszek, istotną zaletą zestawu jest "możliwość odpalenia i naprowadzania pocisku z dala od wyrzutni".

Amerykańskie "oszczepy"

W ramach zagranicznej pomocy wojskowej Ukraina otrzymała duże partie nowoczesnych systemów FGM-148 Javelin. Są to zestawy przeciwpancernych pocisków produkcji amerykańskiej, których nazwa znaczy dosłownie "oszczep".

Na grafice opublikowanej przez Dowództwo Operacyjne "Zachód" uwagę przykuwa fakt, że pocisk Javelin leci w inny sposób niż pozostałe. Ma to związek z dwoma trybami działania tej broni.

W pierwszym pocisk leci w linii prostej, rażąc bezpośrednio wskazany cel. W drugim wznosi się on po odpaleniu na wysokość do 150 m, spadając prosto na dobrze opancerzony pojazd. Dzięki temu rozwiązaniu Javeliny są w stanie niszczyć nowoczesne czołgi (np. rosyjskie T-90).

Pocisk jest naprowadzany dzięki sensorowi podczerwieni i może przebić do 7,5 cm litej stali. W zależności od wersji jego zasięg wynosi od 2500 do nawet 4750 m.

NLAW – efekt współpracy brytyjsko-szwedzkiej

NLAW to lekka wyrzutnia kierowanych pocisków przeciwpancernych, opracowana przez dwa przedsiębiorstwa: brytyjskie Thales Air Defence oraz szwedzkie Saab Bofors Dynamics. Do służby trafiła w 2009 r. Według relacji strony ukraińskiej broń świetnie sprawdza się podczas obecnej wojny z Rosją.

Wyrzutnia NLAW ma ok. metra długości, a wraz z pociskiem i systemem naprowadzania waży 12,5 kg. Broń wykorzystuje pojedynczą głowicę kumulacyjną. Maksymalna prędkość pocisku wynosi 200 m/s. Jest on w stanie przebić pancerz o grubości 500 mm, a jego zasięg wynosi od 20 do 600 metrów.

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie