Imponujące tempo zbrojeń. Japońska fregata Agano już na falach

20 czerwca w stoczni Mitsubishi Heavy Industries w Nagasaki odbyło się uroczyste przyjęcie do służby szóstej fregaty typu Mogami. Okręt o nazwie Agano zawdzięcza ją rzece w prefekturze Fukushima.

Agano jest przedstawicielem typu Mogami, znanego także pod nazwą 30FF. Budowa 12-jednostkowej serii tych okrętów jest pokazem możliwości japońskiego przemysłu, bo – jeśli tempo zostanie utrzymane – w ciągu zaledwie sześciu lat japońska flota zostanie wzmocniona ośmioma nowoczesnymi fregatami (kolejne zostaną zapewne niebawem zamówione).

Zobacz także: Rozpoznasz te myśliwce i bombowce?

Fregaty typu Mogami to przykład nie tylko nowoczesności, ale także wyzwań, stojących przed japońskimi siłami zbrojnymi. Tokio musi utrzymywać liczne siły zbrojne z uwagi na presję Chin i formalnie niezakończoną wojnę z Rosją (po II wojnie światowej zamiast pokoju został podpisany tylko rozejm). Borykający się z problemami demograficznymi kraj jest zmuszony projektować swoją broń tak, aby wymagała jak najmniej licznej obsługi.

Dotyczy to także nowych fregat – choć okręty typu Mogami mają ponad 5,5 tys. ton wyporności i są silnie uzbrojone, ich załogę – dzięki automatyzacji – udało się zredukować do zaledwie 90 osób. Dla porównania, eksploatowane przez Polskę stare fregaty typu Oliver Hazard Perry, wypierające niecałe 4 tys. ton, mają ponad 200-osobową załogę.

Cechą charakterystyczną japońskich okrętów jest także wyjątkowe bojowe centrum informacji Advanced Integrated Combat Information Center (AICIC). Ma ono formę kolistego pomieszczenia, którego ściany są wyłożone ekranami. Dzięki nim obsługa centrum może widzieć otoczenie okrętu wzbogacone o elementy rzeczywistości rozszerzonej, np. z naniesionymi na rzeczywisty obraz znacznikami celów czy zagrożeń.

Okręty typu Mogami mają 133 metry długości, szerokość pokładu 16 metrów i pełną wyporność sięgającą 5,5 tys. ton. Fregaty mogą rozwijać do 30 węzłów, a ich uzbrojenie składa się z jednej armaty kalibru 127 mm, ośmiu wyrzutni pocisków przeciwokrętowych Typu 17, a także wyrzutni torped, wyrzutni pocisków przeciwlotniczych SeaRAM oraz 16-kontenerowej, uniwersalnej wyrzutni Mk 41 VLS (okręt został przyjęty do służby bez wyrzutni, która zostanie umieszczona na nim w przyszłości).