Historyczna misja NASA i SpaceX już dziś. Kapsułę Dragon zobaczymy nad Polską [Aktualizacja]

Aktualizacja: start rakiety został przełożony na sobotę 30 maja. Zawiodła pogoda - o szczegółach przeczytacie tutaj. Śledźcie Tech WP, by być na bieżąco z informacjami dotyczącymi sobotniego startu.

Wspólna misja SpaceX i NASA pozwoli Amerykanom uniezależnić się od Rosji, jeśli chodzi o organizację załogowych lotów kosmicznych. Dla USA to bardzo ważny moment, ale również SpaceX może czuć presję - będzie to pierwszy lot załogowy z udziałem kapsuły Crew Dragon.

Star będziecie mogli śledzić 27 maja br. od 22:33 online w serwisie WP Tech lub na stronie NASA. Jednak już kilka minut później kapsuła Dragon będzie widoczna również nad polskim niebem.

- Dzisiaj możemy powiedzieć, że kapsuła będzie widoczna przede wszystkim w południowo-zachodniej i w centralnej Polsce. Troszkę gorzej będzie widoczna w północno-wschodniej Polsce - opowiada PAP popularyzator astronomii Karol Wójcicki, autor bloga "Z głową w gwiazdach".

Kapsuła będzie widoczna nad Polską jedynie przez krótki czas - pomiędzy 22:54 a 22:57, jednak warto poświęcić te kilka minut i spojrzeć w niebo. Kapsuła będzie widziana nisko nad horyzontem - 10 stopni.

Wójcicki zwraca uwagę, że w związku z tym, jeśli chcemy zobaczyć kapsułę, musimy poszukać odpowiedniego miejsca obserwacji. Najlepsza będzie szeroka łąka lub wzniesienie, dzięki czemu nic nie przysłoni nam horyzontu. Dodatkowo obserwacje może utrudnić pogoda - IMGW ostrzegało, że wieczorem możemy spodziewać się dużego zachmurzenia a nawet burz.

Wójcicki podpowiada że kapsuła Dragon będzie wyglądać jak szybko przemieszczający się punkt o jasności podobnej do najjaśniejszych gwiazd na niebie. Chociaż pod względem astronomicznym nie będzie to aż tak widowiskowe, to ekspert zwraca uwagę, że będzie to pierwszy lot załogowy współorganizowany przez prywatną firmę:

- To jest coś, czego nigdy wcześniej nie było, więc będzie się na naszych oczach działa historia - dodaje. Jak podaje PAP, "obserwatorzy z Polski będą mogli dojrzeć statek znajdujący się już na wysokości i orbicie docelowej, czyli około 400 km - na takiej, na której znajduje się również ISS".