Gwiazda została rozerwana. Dzięki temu odkryto czarną dziurę

Kosmos jest pełen niesamowitych wydarzeń, a naukowcy dostrzegli jedno z nich. Uczeni byli świadkami tego, jak gwiazda została rozerwana na strzępy, ponieważ znalazła się zbyt blisko czarnej dziury.

Czarna dziura
Czarna dziura
Źródło zdjęć: © Getty Images | MARK GARLICK, SCIENCE PHOTO LIBRARY
Marcin Hołowacz

17.11.2022 10:12

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Jak donosi Live Science, udało się odkryć czarną dziurę, a wszystko dzięki fascynującemu i ekstremalnemu wydarzeniu. W pewnym sensie obserwacje wszechświata mogą przypominać obserwacje natury. W dokumentach przyrodniczych widzowie są w stanie zobaczyć jak drapieżnik czai się w ukryciu, a potem błyskawicznie atakuje zdobycz. Coś podobnego wydarzyło się w galaktyce SDSS J152120.07+140410.5.

Warto przypomnieć, że czarne dziury to intrygujące obszary czasoprzestrzeni, a ich istnienie zostało przewidziane już w ogólnej teorii względności Alberta Einsteina. Ich niewyobrażalna masa przekłada się na wyjątkowo silne pole grawitacyjne, zdolne nawet do schwytania światła i uniemożliwienia mu ucieczki.

Całe zdarzenie miało miejsce 850 milionów lat świetlnych od nas. Czarna dziura z galaktyki SDSS J152120.07+140410.5 spowodowała "brutalną śmierć" pechowej gwiazdy, która za bardzo się do niej zbliżyła. Ostatecznie doszło do tak zwanego rozerwania pływowego (tidal disruption event), które przyczyniło się do zniszczenia gwiazdy, a przy okazji również niezwykle silnego rozbłysku.

Dzięki temu naukowcy mogli wykryć czarną dziurę za pośrednictwem projektu o nazwie Young Supernova Experiment, w którym wykorzystuje się teleskopy umiejscowione na Hawajach. Astrofizyk Charlotte Angus z Uniwersytetu Kopenhaskiego udzieliła komentarza, w którym zaznacza, że obserwacja takiego wydarzenia jest niezwykłą okazją do lepszego zrozumienia czarnych dziur.

Co ciekawe, czarna dziura z galaktyki SDSS J152120.07+140410.5 jest średniej wielkości, a naukowcy są zdania, że w trakcie swojego istnienia takie obiekty mogą pochłaniać materię (w tym gwiazdy i inne czarne dziury), żeby w końcu urosnąć do rozmiarów supermasywnych czarnych dziur. Wspomniane supermasywne czarne dziury mogą się znajdować w centrach wielu galaktyk.

Marcin Hołowacz, dziennikarz Wirtualnej Polski

Komentarze (8)