FH77BW Archer kontra 2S19 Msta-S. Triumf zachodniej artylerii

Podczas walk w obwodzie ługańskim ukraińska 45. Brygada Artylerii zapisała na swoim koncie efektowny sukces. Ukraińscy artylerzyści obsługujący haubicę FH77BW Archer trafili rosyjski, samobieżny system artyleryjski 2S19 Msta-S.

Płonąca armatohaubica 2S19 Msta-S - zdjęcie ilustracyjne
Płonąca armatohaubica 2S19 Msta-S - zdjęcie ilustracyjne
Źródło zdjęć: © Ukrinform
Łukasz Michalik

W rejonie wsi Czerwonopopiwka w obwodzie ługańskim ukraińskie rozpoznanie wykryło w lesie rosyjską armatohaubicę 2S19 Msta-S, będącą w rosyjskiej armii odpowiednikiem polskiego Kraba. Dzięki szybkiemu przekazaniu informacji o cennym celu, żołnierze z 45. Brygady Artylerii byli w stanie skutecznie ostrzelać wroga.

Film dokumentujący zniszczenie rosyjskiego sprzętu trafił następnie do internetu. Zarejestrowany z drona materiał wideo pokazuje atak na wykrytą armatohaubicę przeprowadzony przez artylerzystów obsługujących system FH77BW Archer.

Niestety, sposób montowania filmu nie pozwala na pełne pokazanie głównej zalety używanej przez Ukraińców broni, czyli krótkiego czasu przechodzenia z położenia marszowego w bojowe i znacznej szybkostrzelności.

FH77BW Archer - najszybsza haubica na świecie

FH77BW Archer to jeden z zachodnich systemów artyleryjskich przekazanych Ukrainie. Broń ta charakteryzuje się bardzo wysoką mobilnością, którą łączy z bardzo krótkim czasem potrzebnym na otwarcie ognia. Przechodzenie z położenia marszowego w bojowe i na odwrót zajmuje zaledwie pół minuty.

FH77BW Archer potrafi zająć stanowisko, wystrzelić trzy pociski i ruszyć w dalszą drogę w czasie zaledwie 75 sekund. Przy dalej położonych celach oznacza to, że armatohaubica zdoła zmienić swoją pozycję, zanim wystrzelone z niej pociski uderzą w cel.

W przypadku opublikowanego przez Ukraińców filmu warto zwrócić uwagę na jeszcze jedną kwestię, jaką jest efektywne - a obecnie wzdłuż linii walk coraz trudniejsze - użycie drona rozpoznawczego. Zarejestrowanie filmu wskazuje na to, że z jakiegoś powodu rosyjska armatohaubica nie była chroniona rosyjskimi systemami WRE (walki radioelektronicznej), co pozwoliło Ukraińcom na wykrycie i zniszczenie celu.

Łukasz Michalik, dziennikarz Wirtualnej Polski

Wybrane dla Ciebie