Ekspert o taktyce Ukraińców. "Rzadko jest dobrym pomysłem"

Wojna w Ukrainie
Wojna w Ukrainie
Źródło zdjęć: © East News | AA/ABACA
Norbert Garbarek

22.01.2024 10:00, aktual.: 24.01.2024 12:33

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Ukraińcy stosują od dawna taktykę aktywnej obrony statycznej – wyjaśnia brytyjski ekspert z think tanku Royal United Services Institute Ed Arnold w rozmowie z The Telegraph. Jego zdaniem jest to taktyka, która zwykle nie sprawdza się w boju.

Zastosowanie taktyki aktywnej obrony przyczyniło się jeszcze w 2022 r. do wyzwolenia przez Ukraińców znacznej części Charkowa przed najazdem agresora – przypomina agencja Unian. Zdaniem brytyjskiego eksperta "obrona statyczna rzadko jest dobrym pomysłem dla wojska".

Aktywna obrona polega na utrzymywaniu linii obrony i jednoczesnym prowadzeniu kontrataku w nadziei na znalezienie słabych punktów, które mogą doprowadzić do załamania linii obrony wroga – wyjaśnia Arnold. – Jedną z zasad tego typu obrony są działania ofensywne – dodaje.

Rolą obrony statycznej w Ukrainie jest zdaniem eksperta nie tylko utrzymanie elastycznej linii obrony, ale też zapewnienie gotowości do ataku w każdej chwili, kiedy wojska przeciwnika wykażą słabość. – Obrona statyczna rzadko jest dobrym pomysłem dla wojska, ponieważ w pewnym sensie blokuje zdolność manewrowania – podkreśla analityk.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Ukraińcy wypracowali więc metodę prowadzenia skutecznego ataku połączonego z defensywą. Tego samego nie można natomiast powiedzieć o wojskach rosyjskich – te od dawna stosują taktykę, która zawodzi – wyjaśniał na początku 2024 r. analityk Riley Bailey. Ekspert zwracał uwagę, że Rosjanie wciąż atakują w dużych kolumnach pancernych i często robią to ona otwartej przestrzeni – w miejscu, gdzie zwiad z powietrza nie jest w żaden sposób utrudniony, a ponadto nie ma drogi ucieczki.

To właśnie problemy z taktyką u Rosjan sprawiły, że tamtejsza armia odnotowała w ostatnim czasie wielokrotnie większe straty czołgów w porównaniu z wojskami ukraińskimi. W sieci nie brakuje dziś zdjęć i nagrań, które przedstawiają szeregi zniszczonych maszyn walczących po stronie Federacji Rosyjskiej. Na tego typu materiałach często widoczne są popularne i jedne z najlepszych rosyjskich czołgów: T-72B3 lub T-90M.

Nie bez znaczenia pozostaje jednak, że Ukraińcy dysponują maszynami, których możliwości w połączeniu z przemyślaną taktyką tworzą trudne do przełamania linie obrony i skuteczną linię ataku. Wśród tego typu sprzętu na uwagę zasługują przede wszystkim amerykańskie wozy M2 Bradley o wyjątkowo dużej sile rażenia (armata kal. 25 mm M242 Bushmaster) oraz imponującym opancerzeniu. Dodatkowo w przyszłości na skuteczne działania Ukraińców mogą wpłynąć myśliwce F-16, które zdaniem wielu ekspertów mają szanse znacząco usprawnić ataki i obronę armii ukraińskiej.

Norbert Garbarek, dziennikarz Wirtualnej Polski