Przetestowali nową broń. Jej celność wprawia w osłupienie

Brytyjski system broni laserowej budowany w ramach programu Laser Directed Energy Program (LDEW) oddał strzały do celów powietrznych i tym samym pomyślnie zakończył test na poligonie wojskowym na Hebrydach. Wyjaśniamy, co wiadomo o wspomnianej broni.

DragonFire - zdjęcie poglądoweDragonFire - zdjęcie poglądowe
Źródło zdjęć: © gov.uk
Norbert Garbarek

DragonFire to broń energetyczna, która atakuje cele z prędkością światła – czytamy na profilu brytyjskiego ministerstwa obrony na platformie X. Laserowa broń jest na tyle precyzyjna, że może trafić jednofuntową monetę (o średnicy ok. 23 mm) z odległości jednego kilometra.

Próby lasera DragonFire projektowanego przez brytyjski przemysł zbrojeniowy wraz z partnerami branżowymi MBDA, Leonardo i QinetiQ, otwierają drogę do połączenia nowoczesnej technologii, którą dysponuje DragonFire, z narzędziami wykorzystywanymi na co dzień przez brytyjską armię w szeregach obrony powietrznej oraz Royal Navy.

Testy brytyjskiego DragonFire

Sekretarz obrony Wielkiej Brytanii Grant Shapp wyjaśnia, że DragonFire to "rodzaj najnowocześniejszej broni, która może zrewolucjonizować pole bitwy". Wynika to przede wszystkim z faktu, że stosowanie broni laserowej ma być o wiele tańsze w porównaniu ze stosowaniem konwencjonalnej amunicji.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Brytyjskie ministerstwo obrony wyjaśnia, że pomyślne testy potwierdzają, że nowoczesna broń laserowa jest zdolna do eliminowania dronów atakujących w rojach. Dziś – jak pokazała wojna w Ukrainie – to jedna z popularniejszych taktyk. Obie strony konfliktu regularnie wykorzystują drony kamikadze do prowadzenia zmasowanych ataków, bowiem zestrzelenie roju bezzałogowców stanowi trudność dla konwencjonalnych broni.

Broń laserowa ma natomiast mieć tę zaletę, że błyskawicznie naprowadza wiązkę we wskazane zagrożenie i w krótkim czasie eliminuje je z frontu. Testy na Hebrydach potwierdziły, że DragonFire może zestrzelić kilka celów powietrznych.

Niestety konkretna specyfikacja broni DragonFire nie została jeszcze ujawniona. Wiadomo natomiast, że producent zapewnia niebywałą precyzję ostrzału i twierdzi, że laser może trafić w niewielką monetę z odległości jednego kilometra. Zgodnie z szacunkami, DragonFire ma charakteryzować się mocą lasera na poziomie 50 kW, co pozwoli eliminować cele lądowe, morskie i powietrzne. Za skrócony czas reakcji oraz naprowadzania i zwiększony efektywny zasięg rażenia ma odpowiadać m.in. gęsta sieć włókien szklanych w laserze. DragonFire docelowo trafi na pojazdy opancerzone brytyjskiej armii, samoloty oraz okręty.

Wybrane dla Ciebie

W mózgu uszkadza komórki. Może jednak wspierać walkę z rakiem
W mózgu uszkadza komórki. Może jednak wspierać walkę z rakiem
Nowe narzędzie AI. Wykrywa choroby zanim pojawią się objawy
Nowe narzędzie AI. Wykrywa choroby zanim pojawią się objawy
Okna solarne będą działać jak fotowoltaika? Wymyślili nową konstrukcję
Okna solarne będą działać jak fotowoltaika? Wymyślili nową konstrukcję
Zanieczyszczenie powietrza. Wpływa na rozwój poważnych chorób
Zanieczyszczenie powietrza. Wpływa na rozwój poważnych chorób
Odkryli bogate złoża litu w Niemczech. Jedne z największych na świecie
Odkryli bogate złoża litu w Niemczech. Jedne z największych na świecie
Już suną po torach. Rosyjskie haubice zmierzają w kierunku Ukrainy
Już suną po torach. Rosyjskie haubice zmierzają w kierunku Ukrainy
Chiny walczą ze złą reputacją swoich aut. Zmieniaja politykę eksportową
Chiny walczą ze złą reputacją swoich aut. Zmieniaja politykę eksportową
Nowa taktyka Rosji. Drony z funkcją minowania
Nowa taktyka Rosji. Drony z funkcją minowania
Chińska ekspedycja arktyczna. Nowy rozdział w badaniach polarnych
Chińska ekspedycja arktyczna. Nowy rozdział w badaniach polarnych
Natura przeciwko Rosji. Takiego wroga Putin nie przewidział
Natura przeciwko Rosji. Takiego wroga Putin nie przewidział
Czarna dziura w galaktyce M87 na zdjęciu. James Webb uchwycił dżet
Czarna dziura w galaktyce M87 na zdjęciu. James Webb uchwycił dżet
Przyleciały do Polski. To wsparcie z Norwegii
Przyleciały do Polski. To wsparcie z Norwegii