Żołnierz spalił helikopter zamiast śmieci. Rosjanie stracili kolejny śmigłowiec Mi-8

Obok strat bojowych rosyjska armia traci sprzęt także w wyniku wypadków, jednak zniszczenie jednego ze śmigłowców Mi-8 miało miejsce w wyjątkowych okolicznościach. Wszystko zaczęło się od pomysłu, jak pozbyć się śmieci.

Rosyjski Mi-8Rosyjski Mi-8 - zdjęcie ilustracyjne
Źródło zdjęć: © Airliners.net, Lic. CC BY-SA 3.0, Wikimedia Commons
Łukasz Michalik

O nietypowym wydarzeniu informuje rosyjska gazeta "Kommiersant", która dotarła do danych sądowych, dotyczących wyjątkowego procesu. Został on wytoczony przez armię jednemu z oficerów 685. pułku lotnictwa Rosgwardii (rosyjska gwardia narodowa).

W 2024 roku oficer – wbrew obowiązującym zakazom - nakazał jednemu z żołnierzy spalenie zgromadzonych śmieci. Żołnierz rozkaz wykonał, jednak ogień oprócz śmieci zajął także trawę, docierając w ten sposób do stojącego w pobliżu śmigłowca Mi-8.

Doświadczanie wydarzeń muzycznych w XXI w. | Historie Jutra

Pech chciał, że maszyna była zatankowana, a na pokładzie, obok sprzętu ratowniczego, miała także amunicję. Gdy dotarł do niej ogień, śmigłowiec spłonął szybko i doszczętnie. Armia wyceniła straty na 575 mln rubli (według aktualnego kursu to ok. 25,5 mln zł) i zaczęła przed sądem walkę o odzyskanie tej kwoty.

Oficer odpowiedzialny za całe zdarzenie został początkowo oskarżony o nadużycie władzy, co jednak z czasem zmieniono na zaniedbanie. Poza karą grzywny i rocznym zakazem pełnienie funkcji administracyjnych musi także zapłacić armii 5 mln rubli – w uzasadnieniu wyroku sąd uznał, że oficer nie zdoła w pełni pokryć kosztu spalonego śmigłowca.

Śmigłowiec Mi-8

Zniszczony w pożarze Mi-8 to prawdziwy "wół roboczy" rosyjskich i wielu innych sił zbrojnych. Konstrukcja została oblatana w 1961 r. i w wersji rozwojowej Mi-17 nadal jest produkowana. W sumie powstało ponad 17 tys. egzemplarzy, służących w siłach zbrojnych i jako maszyny cywilne w dziesiątkach państw - także w Polsce.

Mi-8 to średni śmigłowiec wielozadaniowy o masie własnej sięgającej 7 ton, który może zabrać - w zależności od wersji – od czterech do pięciu ton ładunku. Maszyna doczekała się licznych wariantów: od wersji pasażerskich, poprzez transportowe, rozpoznawcze czy wyposażone w różne zestawy uzbrojenia, po śmigłowce ratunkowe, walki radioelektronicznej czy maszyny przeznaczone do działań w rejonach arktycznych.

Cyfrowy Polak
Cyfrowy Polak © Cyfrowy Polak
Wybrane dla Ciebie
F-35A Husarz będą uzbrojone. Polska dostanie broń, jaką mają nieliczni
F-35A Husarz będą uzbrojone. Polska dostanie broń, jaką mają nieliczni
Polska stawia na kosmos. Rekordowa składka do ESA
Polska stawia na kosmos. Rekordowa składka do ESA
Pierwszy taki śmigłowiec. Właśnie trafia do służby w polskiej armii
Pierwszy taki śmigłowiec. Właśnie trafia do służby w polskiej armii
Prawda wyszła na jaw. To dlatego Tomahawki nie trafiły do Ukrainy
Prawda wyszła na jaw. To dlatego Tomahawki nie trafiły do Ukrainy
Europejski łazik Rosalind Franklin poleci na Marsa. Koniec pecha?
Europejski łazik Rosalind Franklin poleci na Marsa. Koniec pecha?
Ukraińcy pokazali nagranie. Tak strzela Rosomak z Polski
Ukraińcy pokazali nagranie. Tak strzela Rosomak z Polski
Naukowcy zajrzeli do wnętrza czerwonego olbrzyma. Znaleźli tam gwiazdę
Naukowcy zajrzeli do wnętrza czerwonego olbrzyma. Znaleźli tam gwiazdę
Wyładowania elektryczne na Marsie. Nigdy wcześniej ich nie słyszeliśmy
Wyładowania elektryczne na Marsie. Nigdy wcześniej ich nie słyszeliśmy
Lepsze niż F-16? Strącają niemal wszystkie rosyjskie cele
Lepsze niż F-16? Strącają niemal wszystkie rosyjskie cele
Okręty podwodne dla Polski zbudują Szwedzi. Rozstrzygnięcie w programie Orka
Okręty podwodne dla Polski zbudują Szwedzi. Rozstrzygnięcie w programie Orka
Polskie satelity nie lecą w kosmos. Przełożony start misji Transporter-15
Polskie satelity nie lecą w kosmos. Przełożony start misji Transporter-15
Swarovski na wojnie w Ukrainie. Korzystają z niego rosyjscy snajperzy
Swarovski na wojnie w Ukrainie. Korzystają z niego rosyjscy snajperzy
Wyłączono komentarze
Sekcja komentarzy coraz częściej staje się celem farm trolli. Dlatego, w poczuciu odpowiedzialności za ochronę przed dezinformacją, zdecydowaliśmy się wyłączyć możliwość komentowania pod tym artykułem.
Redakcja serwisu Tech
ZACZEKAJ! ZOBACZ, CO TERAZ JEST NA TOPIE 🔥