Dziwne struktury w księżycu Marsa. Fobos intryguje naukowców

Fobos to uosobienie strachu z mitologii greckiej, ale nazwa jest zarezerwowana także dla jednego z księżyców Marsa. Warto dodać, że to prawdopodobnie planetoida przechwycona przez przyciąganie grawitacyjne Czerwonej Planety, lecz nie ma co do tego pewności. Fobos ma nieregularne kształty, a na jego powierzchni znajduje się wiele śladów po uderzeniach meteorytów.

Pomiar uzyskany dzięki MARSIS
Pomiar uzyskany dzięki MARSIS
Źródło zdjęć: © esa.int | ESA
Marcin Hołowacz

03.11.2022 10:35

Aktualnie emocje wzbudza fakt, że niedawno odbyło się bliskie spotkanie z tajemniczym księżycem Marsa. Europejska Agencja Kosmiczna realizuje bezzałogową misję o nazwie Mars Express, a orbiter o nazwie Mars Express Orbiter (MEO) okrąża Czerwoną Planetą od prawie dwóch dekad.

MEO zbliżył się na dystans 83 km od Fobosa w dniu 22 września 2022 r., a potem zajrzał do wnętrza tajemniczego księżyca. Jak donosi serwis Space.com, było to możliwe dzięki instrumentowi o nazwie MARSIS (Mars Advanced Radar for Subsurface and Ionosphere Sounding), a także dzięki niedawnej aktualizacji oprogramowania, która pozwoliła na badania z odległości poniżej 250 km.

Ten radarowy instrument naukowy służy do badania struktur znajdujących się pod powierzchnią i właśnie dlatego orbiter może zaglądać w głąb naturalnego satelity Marsa. Naukowiec Andrea Cicchetti z INAF (Italian National Institute for Astrophysics) udzielił komentarza w związku z najnowszymi działaniami zrealizowanymi przez MEO.

Wciąż znajdujemy się na wczesnym etapie naszej analizy, lecz dostrzegliśmy potencjalne oznaki wcześniej nieznanych struktur, które znajdują się pod powierzchnią tego księżyca.

Andrea Cicchetti

Instrument naukowy MARSIS wykorzystuje fale radiowe. Część z nich odbija się od powierzchni, a część przenika w głąb Fobosa i dopiero potem wraca do orbitera. Pozwala to na analizę odbitych fal, mapowanie struktur we wnętrzu księżyca i lepsze zrozumienie ich grubości oraz składu.

W oficjalnym oświadczeniu na stronie ESA Andrea Cicchetti wyjaśnia, że dzięki niedawnej możliwości realizowania badań z bliska, naukowcy zyskali zdolność dostrzegania większej ilości szczegółów, a w tym również identyfikowania struktur, których wcześniej nie mogliby zobaczyć. W przyszłości badacze chcą zbliżyć się jeszcze bardziej do Fobosa i zamiast na ok. 80 km, marzy im się ok. 40 km.

Badanie Fobosa
Badanie Fobosa© esa.int | ESA

Uzyskany radargram (profil georadarowy) ma zaznaczoną ścieżkę przebadanego obszaru, a także szczególne miejsce oznaczone literką "e", które zaintrygowało naukowców swoimi podpowierzchniowymi cechami geologicznymi.

Na koniec trzeba dodać, że w planach jest misja o nazwie Martian Moons eXploration (MMX), której celem będzie lądowanie na księżycu Fobos, pobranie próbek do przebadania i powrócenie z nimi na Ziemię. Start zaplanowano na 2024 r., a jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, będzie to pierwszy raz w historii, gdy ludzkość przetransportuje próbki z Fobosa na Ziemię. Krótko mówiąc, nasza eksploracja tajemniczego księżyca dopiero się zaczyna.

Marcin Hołowacz, dziennikarz Wirtualnej Polski

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (19)