Dziesiątki ulepszonych Leopardów. Ukraińcy poprawili niemiecką konstrukcję
Ukraina otrzymała do tej pory około 80 czołgów Leopard 1A5DK, czyli ostatnią seryjną, zmodernizowaną wersję, przeznaczoną dla sił zbrojnych Danii. Wojenne doświadczenia pozwoliły Ukraińcom na ulepszenie tej niemłodej konstrukcji i lepsze dostosowanie jej do współczesnego pola walki. Co zmieniono?
23.09.2024 20:14
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Obok starszych wersji czołgów zaliczanych do 3. generacji – jak Abrams, Challenger 2 czy Leopard 2 – Ukraina otrzymała i prawdopodobnie będzie otrzymywać również starsze konstrukcje. Należą do nich m.in. czołgi Leopard, opracowane i budowane w latach 60. XX wieku.
W przeszłości był to sprzęt bardzo popularny nie tylko w Europie, ale i w odległych zakątkach świata. Z tego powodu w różnych magazynach znajdowały się – i prawdopodobnie nadal znajdują – znaczne ilości tych czołgów.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zmagazynowane pojazdy są w różnym stanie, ale po naprawach wykonywanych m.in. w Polsce stanowią dla Ukrainy cenne wsparcie. Według aktualnych deklaracji do Ukrainy trafi w sumie co najmniej 160 takich maszyn.
Zobacz także: Rozpoznasz te myśliwce i bombowce?
Leopard 1 - silne i słabe strony
Atutem czołgów Leopard 1A5, czyli najnowocześniejszej, seryjnej wersji tego sprzętu, jest niezła mobilność, 105-mm armata wystarczająca do niszczenia większości celów opancerzonych, system kierowania ogniem EMES 18 z termowizorem, zbliżony do tego z Leoparda 2. Jednocześnie Leopard 1 ma bardzo słabe opancerzenie. Tą właśnie kwestią postanowili zająć się Ukraińcy.
Serwis Defence 24 informuje o zdjęciach ze szkolenia ukraińskiej 5. Brygady Pancernej, na których widać Leopardy 1 obłożone pancerzem reaktywnym Kontakt-1. Na czołgach zamontowano także składane stelaże, służące do montażu maskowania lub dodatkowych osłon.
Leopard 1 z pancerzem reaktywnym
Sposób, w jaki Ukraińcy zabezpieczają swoje czołgi budzi jednak wiele wątpliwości. Choć pancerze reaktywny jest skuteczny wobec pocisków z głowicami kumulacyjnymi, został opracowany do zabezpieczania dobrze opancerzonych czołgów.
Tymczasem Leopard 1 ma pancerz boczny porównywalny z bojowym wozem piechoty i nie wiadomo, jakie będą skutki zdetonowania na nim kostek pancerza reaktywnego. Choć głowica kumulacyjna zapewne zostanie zniszczona, nie wiadomo, jak eksplozja na powierzchni pancerza wpłynie na sam czołg. Do możliwych skutków należy m.in. oderwanie odłamków pancerza od wewnątrz. Jak widać na zdjęciach i materiałach wideo, Ukraińcy postanowili jednak zaryzykować.
Łukasz Michalik, dziennikarz Wirtualnej Polski