Duże straty rosyjskiego lotnictwa. Su‑34 spadają jeden po drugim

Su-34, zdjęcie ilustracyjne
Su-34, zdjęcie ilustracyjne
Źródło zdjęć: © Getty Images | Artyom_Anikeev
Mateusz Tomczak

14.10.2024 09:53, aktual.: 14.10.2024 10:44

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Zdaniem analityków rosyjscy propagandyści celowo szeroko komentują zestrzelenie Su-34 przez F-16, ale niechcący zwracają przy tym uwagę na jedną z największych bolączek tamtejszego lotnictwa. Maszyny mające bardzo ważne zadania na wojnie w Ukrainie są systematycznie strącane i ich straty idą już w dziesiątki egzemplarzy.

"Rosja jest w ofensywie w Ukrainie, ale ten incydent może być postrzegany jako kolejna porażka, ponieważ Su-34 to samoloty, których Rosja używa do niszczenia ukraińskiej infrastruktury" – zauważa amerykańska analityczka geopolityczna Irina Zuckerman cytowana przez "The National Interest".

Ważny samolot rosyjskiego lotnictwa

Su-34 (w kodzie NATO: Fullback) to bombowiec taktyczny, który powstał w latach 90. ubiegłego wieku z myślą o zastąpieniu Su-24. Wojna w Ukrainie pokazała, że jest to maszyna wciąż stanowiąca jeden z filarów rosyjskiego lotnictwa. Mierzy ponad 23 m długości i jest w stanie osiągać prędkość do 1900 km/h. Jednocześnie ma maksymalny zasięg nawet 4 tys. km i jest może przenosić ważną z punktu widzenia Rosjan broń, w tym kierowane bomby lotnicze, które mocno dają się we znaki Ukraińcom.

Podczas wojny w Ukrainie zniszczonych zostało już ponad 35 egzemplarzy Su-34. Analitycy zwracają uwagę, że stanowi to prawie jedną czwartą przedwojennej floty tych samolotów w służbie Federacji Rosyjskiej. Podkreślają też, że straty Rosjan na froncie wyprzedzają produkcję nowych sztuk.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Su-34 padł ofiarą F-16?

Ostatni Su-34 został zniszczony w Ukrainie 12 października. Jedna z hipotez zakłada, że padł ofiarą myśliwca F-16. Jest to mocno podkreślane przez rosyjskich propagandystów, co analitycy uznają za celowe działanie. Chociaż nie pojawiły się jeszcze informacje potwierdzające udział F-16 w tym zdarzeniu, sprzyjający Kremlowi propagandyści wykorzystali wątek F-16 do szerzenia nastrojów antyukraińskich oraz antyamerykańskich.

"Wykorzystanie F-16 jest tutaj ważne, ponieważ prokremlowscy propagandyści szukają jakiegokolwiek pretekstu do ataku na amerykańską pomoc dla Ukrainy. To okazja do zaatakowania USA i zachodniej pomocy dla Ukrainy oraz zwrócenia uwagi, że Ukraina jest jedynie marionetką CIA/MI6 itp., którzy atakują Rosję przy użyciu swojego sprzętu"- dodała Tsukerman.

Mateusz Tomczak, dziennikarz Wirtualnej Polski