Cztery F‑35 dotarły do bazy w Łasku. Zastąpią samoloty F‑16
Amerykanie kontynuują wsparcie dla wschodniej flanki NATO. Na miejsce odwołanych z bazy w Łasku czterech F-16 przysłali cztery F-35. To kolejna rotacja sojuszniczych samolotów, regularnie przysyłanych do Polski w ramach natowskiego wsparcia.
03.04.2024 | aktual.: 04.04.2024 09:29
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
32. Baza Lotnictwa Taktycznego w Łasku to jedna z dwóch baz lotniczych w Polsce, gdzie w przyszłości mają stacjonować polskie F-35. Zanim polskie lotnictwo wojskowe otrzyma pierwsze samoloty tego typu (produkcja rozpoczęła się w 2023 r.), nasz kraj gości Lightningi państw sojuszniczych. Do tej pory były to samoloty z Włoch i Holandii.
W Łasku wylądowały cztery F-35 należące do 495. Eskadry 48. Skrzydła Myśliwskiego USAF, stacjonującego na co dzień w bazie lotniczej RAF Lakenheath w Wielkiej Brytanii. Samoloty przejęły obowiązki takiej samej liczby F-16 z 52. Skrzydła Myśliwskiego stacjonującego w bazie lotniczej Spangdahlem w Niemczech.
Zobacz także: Rozpoznasz te myśliwce i bombowce?
Przebazowaniu do Polski nowych samolotów towarzyszy komunikat amerykańskiego dowództwa, które podkreśla, że oznacza to ciągłe zaangażowanie Stanów Zjednoczonych we wzmacnianie obrony wschodniej flanki NATO. To kolejna zmiana amerykańskich maszyn w Polsce. Do tej pory w Łasku stacjonowały m.in.:
- F-15E z Seymour Johnson Air Force Base (od lutego 2022 r.),
- F-22 z Joint Base Elmendorf-Richardson (od sierpnia 2022 r.),
- F-15E z RAF Lakenheath (od listopada 2022 r.),
- F-16 ze Spangdahlem Air Base (od października 2023 r.).
Najnowocześniejsze samoloty bojowe świata
Pentagon podkreśla znaczenie amerykańskich samolotów w bazach na wschodniej flance NATO.
Przysłane do Polski F-35A to samoloty 5. generacji – najnowocześniejszy obecnie sprzęt lotniczy na świecie, górujący nad konkurentami poziomem zaawansowania awioniki i pokładowych sensorów.
Konstrukcja ta łączy także cechy stealth (trudnowykrywalność) z możliwością rozwijania prędkości supercruise – lotu z prędkością naddźwiękową bez użycia dopalacza.
Łukasz Michalik, dziennikarz Wirtualnej Polski