Chroniona jak Biały Dom. W Ukrainie staje fabryka sprzętu NATO
Końca dobiega budowa ogromnej fabryki wozów opancerzonych niemieckiego koncernu Rheinmetall w Ukrainie, tuż przy granicy z Rumunią. Choć Rosjanie już zapowiedzieli, że zamierzają zaatakować i zniszczyć obiekt, wcale nie będzie to takie proste zadanie. Będzie on strzeżony niczym Biały Dom. Jaki sprzęt będzie chronić obiektu i co konkretnie będzie w nim powstawać?
Rheinmetall jest największym producentem sprzętu wojskowego w Niemczech. W Ukrainie stanie jego olbrzymia fabryka. Będą w niej powstawać czołgi i pojazdy opancerzone – w liczbie ok. 400 egzemplarzy rocznie. Jakie konkretnie?
Niemiecka fabryka sprzętu w Ukrainie. Powstaną tam wozy Fuchs i Lynx
Latem 2025 r. linie produkcyjne opuszczą pierwsze bojowe wozy piechoty Lynx. Z kolei już rok wcześniej z fabryki wyjadą pojazdy Fuchs. Są to opancerzone transportery charakteryzujące się sześciokołową konstrukcją, masą 17 ton i ładownością do 6 ton. Każdy pojazd jest wyposażony w silnik o mocy 320 KM oraz system regulacji ciśnienia w oponach z wnętrza, co razem przekłada się na bardzo dobrą mobilność w trudnym terenie i zdolność do pokonywania przeszkód wodnych.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Na załogę Fuchsa składają się: kierowca, dowódca (mogący również pełnić funkcję strzelca pokładowego karabinu maszynowego MG3) oraz maks. dziesiątka żołnierzy. Jeśli zaś chodzi o odporność, to pancerz transportera zapewnia skuteczną ochronę przed ręczną bronią strzelecką i odłamkami artyleryjskimi.
Chroniona niczym Biały Dom
Łączny koszt otwarcia ukraińskiej fabryki Rheinmetall wyniesie 218 mln euro. Za projektem tym stoją kraje NATO, które zadbają też o ich odpowiednią ochronę. Z nieoficjalnych informacji wynika, że obiektu strzec będą co najmniej trzy amerykańskie systemy obrony powietrznej Patriot, którym towarzyszyć będą niemieckie IRIS-T.
Opracowany przez firmę Rayheon system Patriot jest jedną z najskuteczniejszych technologii antyrakietowych na świecie. Jego charakterystyczną cechą jest pełna automatyzacja: radary na bieżąco monitorują przestrzeń powietrzną, a w przypadku wykrycia zagrożenia akcja podejmowana jest momentalnie. Patriot wykorzystuje głowice odłamkowe o masie ok. 90 kg. Rakiety – osiągając prędkość od 3 do 5 Ma – zwalczają cele na pułapie do 24 km i dystansie ok. 100 km.
Z kolei IRIS-T jest niemieckim systemem przeciwlotniczym krótkiego zasięgu, który również może działać samodzielnie. Ma charakterystyczną konstrukcję – głównym elementem jest (wyposażony w dwa gąsienicowe podwozia) pojazd BAE Hägglunds Bv410, na którym umieszczone są wszystkie pozostałe elementy: wyrzutnia, radar Giraffe i moduł dowodzenia. Wykorzystuje pociski o dobrej skuteczności w zwalczaniu celów o wysokiej manewrowości, a odpalany może być w kilku trybach.
Wojciech Kulik, dziennikarz Wirtualnej Polski
