Armia z drugiego końca świata. Chcą wybrać jak Polska
Irak rozważa nabycie południowokoreańskich czołgów K2 Black Panther jako zamiennik dla amerykańskich czołgów Abrams. Są to maszyny, które w ostatnim czasie zamówiła m.in. Polska.
Irak przygotowuje się do zakupu dużej ilości uzbrojenia od Korei Południowej. Decyzja ta jest wynikiem planowanego wycofania amerykańskich sił zbrojnych z tego kraju. Jak podają południowokoreańskie media, wartość potencjalnego kontraktu może przekroczyć 6 mld dolarów.
Szczegóły transakcji z Koreą Południową
Umowa będzie obejmować czołgi K2 Black Panther, samobieżne haubice K9 Thunder oraz systemy rakietowe K239 Chunmoo. Hyundai Rotem, południowokoreańska firma, poinformowała, że Irak ma wysłać wysokiej rangi delegację, aby zapoznać się z możliwościami produkcyjnymi oraz przetestować czołgi K2.
W skład delegacji wejdzie szef Sztabu Generalnego wojsk lądowych Iraku, co podkreśla powagę tych rozmów. Irak ma w planach zakup ok. 250 czołgów K2, co porównywane jest z polskim kontraktem na podobne wyposażenie, który był dużym sukcesem dla koreańskiego przemysłu zbrojeniowego.
Dlaczego jest problem z recyklingiem plastiku?
Potrzeby militarne Iraku
Zakup jest pilny, gdyż Irak potrzebuje szybko zwiększyć swoje siły lądowe w obliczu zagrożeń ze strony proirańskich ugrupowań i innych niebezpieczeństw po wycofaniu wojsk USA. Obecnie Irak korzysta z czołgów Abrams, T-90C i T-72, ale rosyjskie konstrukcje mają problemy z dostępnością części, a obsługa amerykańskich maszyn jest kosztowna.
Podsumowując, decyzja o zakupie południowokoreańskiego uzbrojenia świadczy o poszukiwaniu przez Irak efektywnych i ekonomicznych rozwiązań w kontekście przyszłościowego zabezpieczenia swojego bezpieczeństwa.