Armia Tajwanu w gotowości. Wykryto chiński lotniskowiec
"Chiński lotniskowiec Liaoning wpłynął na wody w pobliżu Kanału Bashi i prawdopodobnie kieruje się w stronę zachodniego Pacyfiku" – głosi przytaczany przez PAP komunikat tajwańskiego ministerstwa obrony. Tajwańskie siły zbrojne zostały postawione w stan gotowości.
14.10.2024 00:11
Kanał Bashi to 100-kilometrowy przesmyk pomiędzy należącą do Tajwanu niewielką wyspą Lan Yu, a należącą do Filipin wyspą Mavulis. Na wody kanału wpłynęła eskadra chińskich okrętów, kierujących się tą drogą na Pacyfik.
Ze strony Pekinu jest to wyraźna prowokacja i pokaz siły: akwen uznawany jest za potencjalny punkt zapalny konfliktu pomiędzy Chinami i Stanami Zjednoczonymi, a amerykańska marynarka wspólnie z okrętami filipińskimi – od wznowienia zawieszonej w 2016 roku współpracy – prowadzi na tych wodach wspólne manewry i patrole.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jak (czy) technologia wpływa na relacje międzyludzkie? - Historie Jutra napędza PLAY #1
Obecność chińskich sił na południe od Tajwanu postawiła w stan gotowości jego siły zbrojne, a tajwańskie ministerstwo obrony skłoniła do publikacji w serwisach społecznościowych filmu propagandowego "W pełni przygotowani i czekający na czas przed bitwą".
Zobacz także: Czy to sprzęt NATO, czy rosyjski?
Liaoning – pierwszy chiński lotniskowiec
Liaoning to pierwszy lotniskowiec chińskiej marynarki wojennej. Okręt był w latach 80. budowany w stoczni w Mikołajowie– jako jednostka projektu 1143.6 – z myślą o służbie w sowieckiej flocie.
Po rozpadzie ZSRR budowę formalnie kontynuowano, ale w praktyce prace były zawieszone z braku finansowania. Ostatecznie w 1995 r. Rosja zdecydowała, by nie kończyć budowy okrętu. Gotowy w 68 proc. lotniskowiec został wówczas sprzedany do Chin w cenie czterokrotnie niższej niż cena złomu.
Formalnie okręt został kupiony przez chińską firmę w celu przebudowy na pływające kasyno, ale został przekazany marynarce wojennej Chin, która ukończyła jednostkę, modyfikując zarazem pierwotny projekt.
Liaoning ma 306 metrów długości, wypiera 67 tys. ton, a jego grupa lotnicza liczy 34-50 samolotów i śmigłowców. Tworzą ją morskie myśliwce J-15 (bezlicencyjna kopia rosyjskich Su-33) i śmigłowce różnych typów.
Liaoning stał się dla chińskiego przemysłu bazą wiedzy, pozwalającą zdobyć kompetencje w zakresie budowy lotniskowców. Następna zbudowana w Chinach jednostka tej klasy – Shandong – jest chińskim rozwinięciem i udoskonaleniem projektu 1143.6, a kolejna – Fujian – to okręt od podstaw zaprojektowany i zbudowany siłami chińskiego przemysłu.
Łukasz Michalik, dziennikarz Wirtualnej Polski