Polacy na straży granic sojuszników z NATO. Gdzie stacjonują polscy żołnierze?

1 grudnia rozpoczęła się misja polskiego kontyngentu wojskowego w Estonii. Cztery F-16, piloci i personel naziemny po raz kolejny stanęli na straży przestrzeni powietrznej sojuszników z NATO. Nie jest to jedyny przykład zaangażowania Polski w budowę bezpieczeństwa w regionie. Gdzie jeszcze stacjonują polscy żołnierze?

Oto #HIT2023. Przypominamy najlepsze materiały minionego roku.

20 listopada odbyło się uroczyste pożegnanie żołnierzy, tworzących Polski Kontyngent Wojskowy (PKW) Orlik-12. Polacy po raz kolejny rozpoczną misję, której celem jest ochrona przestrzeni powietrznej państw bałtyckich.

Estoński kontyngent tworzy 150 żołnierzy i cztery samoloty F-16. Dotychczasowa praktyka pokazuje, że ich zadaniem są głównie misje z kategorii air policing, czyli przechwytywanie samolotów, które latają z wyłączonym systemem identyfikacji albo z jakiegoś powodu nie nawiązują kontaktu z kontrolą lotów.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Polacy pełnią służbę w Estonii w ramach prowadzonej od 2004 r. operacji NATO Baltic Air Policing, której celem jest zapewnienie ochrony przestrzeni powietrznej tych członków NATO, które nie są w stanie chronić jej samodzielnie. Dotyczy to m.in. Litwy, Łotwy i Estonii.

Zobacz także: Rozpoznasz te myśliwce i bombowce?

W ramach Baltic Air Policing sojusznicze samoloty (zazwyczaj po cztery, rzadziej sześć lub osiem) stacjonują rotacyjnie w estońskiej bazie Amari, litewskiej Szwle, a także w Polsce (Enhanced Air Policing), w 22. Bazie Lotnictwa Taktycznego w Malborku, gdzie w drugiej połowie 2023 r. stacjonowały włoskie F-35.

Polski kontyngent stacjonuje w Rumunii na mocy Dopasowanej Wysuniętej Obecności NATO (tFP - tailored Forward Presence), czyli działań podjętych po szczycie NATO w Warszawie w reakcji na agresywną politykę Rosji.

Polska jednocześnie przyjmuje na swoim terytorium siły sojuszników, jak również wystawia własny kontyngent PKW Rumunia, wchodzący w skład wielonarodowej batalionowej grupy bojowej podporządkowanej rumuńskiej 2. Brygadzie Piechoty.

Polski kontyngent tworzy 250 żołnierzy, wyposażonych w 14 kołowych transporterów opancerzonych Rosomak. Obok rotacyjnego kontyngentu, w manewrach na terenie Rumunii brała udział m.in. polska Morska Jednostka Rakietowa (MJR).

W ramach ćwiczeń Sea Shield MJR przerzuciła nad Morze Czarne baterię pocisków NSM, tworząc wraz z siłami rumuńskimi zespół obrony rakietowej wybrzeża. Polskie rakiety przeciwokrętowe brały udział także w ćwiczeniach na terenie Norwegii i Estonii.

Polski kontyngent wojskowy w Turcji działa w ramach Dostosowanych Środków Bezpieczeństwa NATO. Jego celem jest wsparcie tureckiego sojusznika w patrolowaniu i monitorowaniu sytuacji we wschodniej części Morza Śródziemnego i w południowym rejonie Morza Czarnego.

Polacy stacjonują w tureckiej bazie lotniczej Incirlik. Dysponują jednym samolotem patrolowo-rozpoznawczym M28B 1R Bryza z 44. Bazy Lotnictwa Morskiego w Siemirowicach. Ich zadaniem jest m.in. współpraca ze stałymi zespołami morskimi NATO oraz dowództwem Sił Morskich NATO.

Polacy stacjonują na Łotwie w ramach Wzmocnionej Wysuniętej Obecności (eFP - Enhanced Forward Presence) NATO. Trzonem polskiego kontyngentu jest kompania czołgów PT-91 Twardy z 9. Brygady Kawalerii Pancernej, wsparta przez pluton remontowy i zabezpieczenia, a także grupę ewakuacji medycznej i zespół łączności.

Polacy wchodzą w skład międzynarodowej grupy bojowej, tworzonej przez kontyngenty z innych krajów NATO. Poza polskimi czołgami w grupie służą m.in. hiszpańskie Leopardy 2.

Od lipca 2023 r. Polacy stoją na czele jednej z czterech stałych grup okrętów NATO - Stałego Zespołu Sił Przeciwminowych NATO Grupa 1 (SNMCMG1). Wchodzi ona w skład Sił Szybkiej Odpowiedzi NATO. To kontyngent pozostający w stałej gotowości do działania, zdolny do szybkiego pojawienia się w rejonie objętym wojną lub kryzysem.

W skład polskiego kontyngentu wchodzą trzy okręty. Największym jest ORP "Kontradmirał Xawery Czernicki", pełniący rolę okrętu dowodzenia, a także wsparcia logistycznego. Towarzyszą mu tzw. plastusie – niewielkie trałowce ORP "Drużno" i ORP "Hańcza", które swoją nazwę zawdzięczają kadłubom wykonanym z laminatu poliestrowo-szklanego, co zmniejsza ich pole magnetyczne.

Latem 2023 r. nasze państwo wystawiło także Polski Kontyngent Wojskowy Wilno, działający w dniach 4-17 lipca. Tworzyło go 75 żołnierzy wojsk specjalnych, dysponujących m.in. śmigłowcami S-70i Black Hawk i Mi-17. Zadaniem kontyngentu była ochrona Szczytu NATO w Wilnie.

Obok kontyngentów działających w ramach zobowiązań sojuszniczych, wynikających z członkostwa Polski w NATO, nasza armia wystawia także dodatkowe siły.

Na mocy różnego rodzaju zobowiązań i współpracy międzynarodowej Polacy stacjonują w Bośni i Hercegowinie (50 żołnierzy), Egipcie (do 19 listopada ok. 150 żołnierzy oraz samoloty C-130 i C-295), Iraku (350 żołnierzy), Kosowie (300 żołnierzy), Libanie (250 żołnierzy), Republice Środkowoafrykańskiej (2 żołnierzy z 8. Koszalińskiego Pułku Przeciwlotniczego) i we Włoszech (Sycylia – 80 żołnierzy).