Airbus A320 linii AirAsia stanął w płomieniach [WIDEO]
Podczas lotu maszyny Airbus A320 linii AirAsia doszło do przerażającej sytuacji. Jeden z silników samolotu stanął w płomieniach. Sytuacja miała miejsce niedługo po starcie z lotniska Male znajdującego się w Malediwach.
09.09.2019 | aktual.: 23.09.2019 14:11
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Airbus A380 leciał do stolicy Tajlandii, Bangkoku. Zaraz po starcie samolotu pasażerowie usłyszeli odgłosy wybuchu i zobaczyli, że prawy silnik Airbusa pokrył się płomieniami.
Według lokalnych mediów przerażeni pasażerowie od razu poinformowali obsługę samolotu, ale ta pozostała zupełnie niewzruszona. To miało jeszcze bardziej zdenerwować pasażerów. Niektórzy z nich próbowali się dostać do kokpitu siłą. Płonącego Airbusa można zobaczyć w tym wideo:
Czytaj też: Airbus A321. Pilot ocalił życie 233 osób. Wylądował bez silników na polu kukurydzy (wideo)
Airbus A320 wylądował 22 minuty po starcie
Piloci Airbusa próbowali w tym czasie zachować zimną krew i opanować całą sytuację. W końcu udało im się odciąć silnik i opanować płomienie. Następnie skierowali maszynę do awaryjnego lądowania na lotnisku, z którego wcześniej wystartowali. Airbus A320 po kilku okrążeniach awaryjnie lądował – stało się to 22 minuty od startu samolotu.
Jak podał w sobotę tajski Trzeci Krajowy Kanał Telewizyjny, nikt z załogi ani pasażerów nie ucierpiał podczas zdarzenia.