Abrams w akcji. Pokazali czołg na nagraniu

Ukraińcy pokazali kolejne nagranie, na którym widać dostarczonego przez USA Abramsa. Maszyna na filmie jest wyposażona w ważny element, który wpływa na użyteczność czołgu na froncie. Wyjaśniamy jego zastosowanie.

Abrams w UkrainieAbrams w Ukrainie
Źródło zdjęć: © X
Norbert Garbarek

"Podczas gdy rosyjscy okupanci próbują dowiedzieć się, gdzie znajdują się czołgi Abrams, czołgiści z 47. Oddzielnej Brygady Zmechanizowanej niszczą rosyjskich najeźdźców i ich sprzęt" – czytamy w oświadczeniu zespołu na Telegramie. Dołączony do komunikatu film pokazuje amerykańskiego Abramsa w akcji – to kolejny dowód na to, że armia obrońców zaczęła używać tego typu maszyn do walk na froncie.

Abramsy w Ukrainie

Przypomnijmy, że Abramsy znajdują się w Ukrainie od 2023 r. Od tego czasu natomiast żołnierze rzadko używali wozów do walk. Wynika to z faktu, że Abramsy dysponują cennym systemem wizyjnym. Ten jest używany do rozpoznawania wrogich jednostek w odległości nawet 8 km. Oznacza to więc, że Ukraińcy w ostatnim czasie używali amerykańskich Abramsów do wyszukiwania potencjalnych celów (zasługa 50-krotnego powiększenia cyfrowego, które sprawdza się nawet w nocy), by ostrzeliwać je przy wsparciu innych sprzętów.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Widoczny na najnowszym nagraniu opublikowanym przez Ukraińców Abrams jest wyposażony w cenny dodatek. Mowa o pakiecie dodatkowego pancerza ARAT-1 z pakietu TUSK. W istocie jest to jednowarstwowy pancerz reaktywny, który składa się z dwóch stalowych płytek oddzielonych ładunkiem wybuchowym. Dzięki temu ARAT-1 ogranicza skutki ataków przeprowadzanych przy użyciu granatów i amunicji przeciwpancernej.

Wyposażenie tych czołgów przekazanych Ukrainie z USA w wariancie M1 stanowi przede wszystkim armata kal. 120 mm oraz karabiny maszynowe kal. 12,7 mm i 7,62 mm do likwidowania lekko opancerzonych celów.

M1 Abrams waży ok. 57 t, zaś jego długość sięga niemal 10 m. Istotnym elementem – poza armatą gwarantującą potężną siłę rażenia – jest również podstawowe opancerzenie. W wersji eksportowanej do Ukrainy zostało jednak ono zmodyfikowane względem oryginalnej wersji. Znalazły się w nim bowiem moduły z wolframowymi wkładami. Amerykańskie egzemplarze mają z kolei panele ze zubożonego uranu, jednak te zdecydowano się zmienić z uwagi na obawy o przypadkowe trafienie wrażliwych technologii USA w ręce Rosjan.

Wybrane dla Ciebie

Tak Koreańczycy wspierają Rosję. To dość świeża amunicja
Tak Koreańczycy wspierają Rosję. To dość świeża amunicja
"Zbliżył się do ideału". Samsung Galaxy Z Fold 7 robi wrażenie
"Zbliżył się do ideału". Samsung Galaxy Z Fold 7 robi wrażenie
Wciąż odczuwają skutki II wojny. Ten region szczególnie dotknięty
Wciąż odczuwają skutki II wojny. Ten region szczególnie dotknięty
Spektakl na nocnym niebie. Niedzielne zaćmienie Księżyca
Spektakl na nocnym niebie. Niedzielne zaćmienie Księżyca
Odkrycie złotej monety z egipską królową w Jerozolimie. To unikat
Odkrycie złotej monety z egipską królową w Jerozolimie. To unikat
Lepsze przeszczepy kości? "Drukowanie" bezpośrednio na złamanie
Lepsze przeszczepy kości? "Drukowanie" bezpośrednio na złamanie
Bojowy łabędź z Polski. Drony w kształcie ptaków budowała również CIA
Bojowy łabędź z Polski. Drony w kształcie ptaków budowała również CIA
Ukraina prezentuje DF-M. Nowoczesny system walki z dronami
Ukraina prezentuje DF-M. Nowoczesny system walki z dronami
Rosja prezentuje nową broń. Jest oparta na systemie z USA
Rosja prezentuje nową broń. Jest oparta na systemie z USA
Piszą o dronie w Polsce. Ukraińcy mają hipotezę, czym mógł być
Piszą o dronie w Polsce. Ukraińcy mają hipotezę, czym mógł być
Bayraktary wróciły na front. Powstają już lepsze wersje
Bayraktary wróciły na front. Powstają już lepsze wersje
Co z komunikacją? Problematyczne podróże z prędkością światła
Co z komunikacją? Problematyczne podróże z prędkością światła