Zatrzymano Rosjanina. Handlował tajemnicami wojskowymi
Twórcy symulatorów lotniczych chcą, aby ich gry miały jak najwięcej wspólnego z rzeczywistością. Pracownik rosyjskiego studia Eagle Dynamics zdecydował się więc zdobyć dokumentację myśliwców w nie do końca legalny sposób. Amerykanie go schwytali.
15.05.2019 | aktual.: 15.05.2019 10:31
Eagle Dynamics to twórcy serii "Digital Combat Simulator". Pracujący dla studia Rosjanin postanowił zdobyć dokumentację F-16, by jak najwierniej odwzorować myśliwiec w wirtualnym świecie. Sęk w tym, że mieszkając w Rosji nie było to takie proste.
Oficjalnie nie da się kupić i wywieźć wojskowych instrukcji ze Stanów Zjednoczonych. Rosjaninowi pomógł więc mieszkaniec Teksasu, który w 2011 roku nabył dokumenty i wysłał je do Rosji. Gdyby twórca gry wykorzystał pisma wyłącznie do swojej pracy być może afery by nie było. Ale on postanowił skorzystać z okazji i… dorobić sobie.
Rosjanin sprzedawał dokumentacje w internecie. Wśród jego klientów byli obywatele m.in. Japonii, Holandii, Niemiec czy Tajwanu. Nic dziwnego - specyfikacja, która nie mogła opuścić Stanów Zjednoczonych, musiała być łakomym kąskiem.
Do akcji wkroczyli agenci. Na tym samym forum, na którym dokonano transakcji ze wspomnianym mieszkańcem Teksasu, amerykańskie służby podszyły się pod sprzedawców. Rosjanin był zainteresowany dokumentami związanymi z F-35, F-22 i A-10, a agenci obiecali mu je dostarczyć.
W 2016 roku Rosjaninowi postawiono zarzuty szpiegostwa, przemytu oraz naruszenia ustawy o kontroli eksportu broni. Mężczyznę udało się zatrzymać dopiero niedawno. Wszystko dlatego, że pojechał do Gruzji - państwa, w którym obowiązuje umowa ekstradycyjna ze Stanami Zjednoczonymi. Obecnie zatrzymany przebywa już w USA.
Zatrzymano również mieszkańca Teksasu. Jednak zarzuty pod adresem Amerykanina zostały wycofane.