Zakpili sobie z Rosji. Zebrali pieniądze na rakiety ze specjalną dedykacją

Zakpili sobie z Rosji. Zebrali pieniądze na rakiety ze specjalną dedykacją

RM-70
RM-70
Źródło zdjęć: © Twitter
Mateusz Tomczak
19.05.2023 14:29

Z Czech do Ukrainy wysłany zostanie pakiet zawierający wyrzutnię RM-70 i przygotowany dla niej zapas rakiet. Tym razem to efekt działań nie tamtejszego rządu aktywnie wspierającego zaatakowany kraj, ale pochodna ciekawej inicjatywy czeskich obywateli.

Chodzi o inicjatywę "Prezent dla Putina", w ramach której zbierane są pieniądze na pomoc Ukrainie. Najczęściej pozyskane środki są przeznaczane za zakup konkretnej broni i amunicji. Ostatnia zbiórka zakończona sukcesem była prowadzona na wyrzutnię RM-70 oraz 365 rakiet. Do czego ukraińska armia będzie mogła wykorzystać ten sprzęt? Przypominamy jego cechy.

RM-70 jako prezent z Czech do Ukrainy

Na wpłatę pieniędzy zdecydowało się w sumie 19 165 osób i firm. Przełożyło się to na osiągniecie celu w postaci 50 mln koron czeskich, czyli ok. 10 mln złotych.

Wyrzutnia przeszła kapitalny remont (zajęła się tym firma STV Group), który wedle organizatorów zbiórki objął silnik, podwozie, a także system kierowania ogniem. W związku z tym po trafieniu na front wyrzutnia będzie mogła być od razu wykorzystywana do walki z Rosjanami. Przygotowany RM-70 z rakietami zostanie przekazany ukraińskiej armii w ciągu kilku tygodni.

Ciekawostką jest fakt, że przygotowane rakiety zostały w pewien sposób przyozdobione. Zdecydowano się umieścić na nich napis "From Czechia with love". To oczywiście ironiczny zwrot skierowany w stronę rosyjskiego agresora i jego armii. Można zauważyć w tym analogię do niedawnej sytuacji kiedy to prezydent Petr Pavel podczas wizyty w Ukrainie zostawił na jednym z czołgów Leopard 2 wymowną wiadomość.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Czym jest RM-70?

Kapitalny remont RM-70 nie powinien być dla nikogo zaskakujący, ponieważ jest to dość wiekowy sprzęt mający jeszcze czechosłowacki rodowód. Był produkowany w tym nieistniejącym kraju od lat 70. Później zajęli się tym Czesi, ale w 2011 r. zdecydowali się ostateczne wycofać RM-70 ze swojej armii. Na rynku dostępne są jedynie egzemplarze wykupione przez firmy i niekiedy, tak jak w tym przypadku, wyremontowane.

Sprawny RM-70 wciąż może być przydatny w walkach. To wieloprowadnicowa wyrzutnia rakietowa osadzona na ośmiokołowym podwoziu Tatra. Zastosowano tu silnik o mocy ok. 250 KM, który pozwala poruszać się całej jednostce z prędkością do 80 km/h. W trudnym terenie jazdę ułatwia m.in. system umożliwiający regulowanie ciśnienia w oponach.

Jako amunicja wykorzystywane są pociski kal. 122. Ich maksymalny zapas to 40 sztuk, a zasięg rażenia celów dochodzi do ok. 20 km (w niektórych modyfikacjach i przy zastosowaniu innej niż podstawowa amunicji zasięg udawało się niemal podwoić). Załoga może strzelać pojedynczo lub salwami co znacząco zwiększa pole rażenia.

Mateusz Tomczak, dziennikarz Wirtualnej Polski

Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Wybrane dla Ciebie