Wystartował rzadki samolot. Leciał ze specjalnym wyposażeniem

Rosyjski samolot M-55 Geofizyka, którego możliwości przypominamy, znów wykonał lot. To rzadka maszyna rozpoznawcza, która – zdaniem Defense Express – może zostać wykorzystana w działaniach przeciwko NATO.

M-55 Geofizyka zauważony w 2024 r.M-55 Geofizyka zauważony w 2024 r.
Źródło zdjęć: © Defense Express
Norbert Garbarek

Wspomniany M-55 to samolot pod wieloma względami wyjątkowy. Rzadko jednak pojawia się w powietrzu – ostatni zaobserwowany jego lot miał miejsce w 2023 r., a wcześniej w 2017 r. Teraz Rosjanie ponownie mieli poderwać Geofizykę w powietrze. Z opublikowanych w sieci zdjęć wynika, że M-55 odbył w 2024 r. lot ze specjalnym wyposażeniem.

Pod skrzydłami rosyjskiego samolotu rozpoznawczego dostrzeżono bowiem dwa zasobniki do działań związanych z walką elektroniczną. Pierwszy z nich to UKR-RL (wariant radiolokacyjny), drugi natomiast URK-RK (wariant radiotechniczny). Defense Express zauważa, że wspomniane wyposażenie sugeruje przywrócenie M-55 do działania w roli "latającego laboratorium" lub prowadzenia testów urządzeń do rozpoznania powietrznego, które docelowo znajdą się na innych maszynach rosyjskich.

Ponadto czytamy: "nie można wykluczyć, że Rosjanie będą wykorzystywać M-55 do lotów w pobliżu państw NATO, aby symulować prowadzenie wywiadu lub faktycznie zbierać dane". Przypomnijmy, że w ubiegłym roku wspomniany samolot wykonywał lot z zasobnikiem UKR-RT. Wówczas pod skrzydłami nie znalazł się jednak wariant UKR-RL.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

M-55 Geofizyka. Samolot, którego powstało kilka egzemplarzy

Historia tej maszyny sięga lat 60. ubiegłego wieku. Związek Radziecki rozpoczął wtedy projektowanie samolotu M-17 Stratosfera, którego zadaniem miało być przechwytywanie samolotów rozpoznawczych. Z uwagi na opóźnienia powstałe na drodze do stworzenia M-17, władze postanowiły przekształcić projekt w M-55 Geofizyka. Tak powstał sprzęt zdolny do osiągania dużych wysokości przelotowych i przeznaczony do walki z aerostatami (balonami).

Samolot Geofizyka jest unikalny nie tylko ze względu na fakt, że Rosjanie wybudowali tylko cztery tego typu maszyny, ale też z uwagi na specyficzną konstrukcję. M-55 powstał bowiem w dwubelkowym układzie, którego skrzydła są długie i wąskie. Ich rozpiętość sięga w tym modelu aż 37 m przy długości 23 m i masie startowej 23 t. Płatowiec osiąga maksymalną prędkość 750 km/h, i może operować na pułapie aż 21,5 km. Jedno tankowanie pozwala pokonać mu 5 tys. km.

Podstawowe uzbrojenie M-55 to z kolei dwulufowe działko GSz-23 kal. 23 mm mocowane w zdalnie sterowanym stanowisku strzeleckim. Podczas projektowania samolotu zadbano o to, aby działko było zdolne do prowadzenia ostrzału w górę – tak, aby eliminować zidentyfikowane w powietrzu balony.

Wybrane dla Ciebie
Zginęło ponad 200 delfinów. Temperatura jezior sięgnęłą 41°C
Zginęło ponad 200 delfinów. Temperatura jezior sięgnęłą 41°C
IRIS-T dla Ukrainy. Niemcy wzmacniają tarczę powietrzną
IRIS-T dla Ukrainy. Niemcy wzmacniają tarczę powietrzną
Wyjątkowe zjawisko. Zamiast ogona wyrosła druga głowa
Wyjątkowe zjawisko. Zamiast ogona wyrosła druga głowa
Bardzo dobra wiadomość. Enceladus traci ciepło na obu biegunach
Bardzo dobra wiadomość. Enceladus traci ciepło na obu biegunach
Rosja przerzuca sprzęt. Ukraińcy nie mają wątpliwości, jaki jest powód
Rosja przerzuca sprzęt. Ukraińcy nie mają wątpliwości, jaki jest powód
Podwodne wysypisko śmieci. Odpady na głębokości 5 km
Podwodne wysypisko śmieci. Odpady na głębokości 5 km
Tu może uderzyć obiekt międzygwiezdny. Najwyższe ryzyko
Tu może uderzyć obiekt międzygwiezdny. Najwyższe ryzyko
Nowe czołgi T-80BWM. Rosjanin mówi prawdę o jakości maszyn
Nowe czołgi T-80BWM. Rosjanin mówi prawdę o jakości maszyn
Duże straty Rosjan. Zdjęcia satelitarne nie zostawiają złudzeń
Duże straty Rosjan. Zdjęcia satelitarne nie zostawiają złudzeń
Rosyjskie "mini-Sonciepioki" jadą na front. Co kryje ta nazwa?
Rosyjskie "mini-Sonciepioki" jadą na front. Co kryje ta nazwa?
Kluczowy test zaliczony. Indie testują spadochrony kapsuły Gaganyaan
Kluczowy test zaliczony. Indie testują spadochrony kapsuły Gaganyaan
Tak wjeżdżają do Pokrowska. Byli uważani za "drugą armię świata"
Tak wjeżdżają do Pokrowska. Byli uważani za "drugą armię świata"