Wystartował rzadki samolot. Leciał ze specjalnym wyposażeniem
Rosyjski samolot M-55 Geofizyka, którego możliwości przypominamy, znów wykonał lot. To rzadka maszyna rozpoznawcza, która – zdaniem Defense Express – może zostać wykorzystana w działaniach przeciwko NATO.
27.01.2024 | aktual.: 27.01.2024 10:52
Wspomniany M-55 to samolot pod wieloma względami wyjątkowy. Rzadko jednak pojawia się w powietrzu – ostatni zaobserwowany jego lot miał miejsce w 2023 r., a wcześniej w 2017 r. Teraz Rosjanie ponownie mieli poderwać Geofizykę w powietrze. Z opublikowanych w sieci zdjęć wynika, że M-55 odbył w 2024 r. lot ze specjalnym wyposażeniem.
Pod skrzydłami rosyjskiego samolotu rozpoznawczego dostrzeżono bowiem dwa zasobniki do działań związanych z walką elektroniczną. Pierwszy z nich to UKR-RL (wariant radiolokacyjny), drugi natomiast URK-RK (wariant radiotechniczny). Defense Express zauważa, że wspomniane wyposażenie sugeruje przywrócenie M-55 do działania w roli "latającego laboratorium" lub prowadzenia testów urządzeń do rozpoznania powietrznego, które docelowo znajdą się na innych maszynach rosyjskich.
Ponadto czytamy: "nie można wykluczyć, że Rosjanie będą wykorzystywać M-55 do lotów w pobliżu państw NATO, aby symulować prowadzenie wywiadu lub faktycznie zbierać dane". Przypomnijmy, że w ubiegłym roku wspomniany samolot wykonywał lot z zasobnikiem UKR-RT. Wówczas pod skrzydłami nie znalazł się jednak wariant UKR-RL.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
M-55 Geofizyka. Samolot, którego powstało kilka egzemplarzy
Historia tej maszyny sięga lat 60. ubiegłego wieku. Związek Radziecki rozpoczął wtedy projektowanie samolotu M-17 Stratosfera, którego zadaniem miało być przechwytywanie samolotów rozpoznawczych. Z uwagi na opóźnienia powstałe na drodze do stworzenia M-17, władze postanowiły przekształcić projekt w M-55 Geofizyka. Tak powstał sprzęt zdolny do osiągania dużych wysokości przelotowych i przeznaczony do walki z aerostatami (balonami).
Samolot Geofizyka jest unikalny nie tylko ze względu na fakt, że Rosjanie wybudowali tylko cztery tego typu maszyny, ale też z uwagi na specyficzną konstrukcję. M-55 powstał bowiem w dwubelkowym układzie, którego skrzydła są długie i wąskie. Ich rozpiętość sięga w tym modelu aż 37 m przy długości 23 m i masie startowej 23 t. Płatowiec osiąga maksymalną prędkość 750 km/h, i może operować na pułapie aż 21,5 km. Jedno tankowanie pozwala pokonać mu 5 tys. km.
Podstawowe uzbrojenie M-55 to z kolei dwulufowe działko GSz-23 kal. 23 mm mocowane w zdalnie sterowanym stanowisku strzeleckim. Podczas projektowania samolotu zadbano o to, aby działko było zdolne do prowadzenia ostrzału w górę – tak, aby eliminować zidentyfikowane w powietrzu balony.
Norbert Garbarek, dziennikarz Wirtualnej Polski