Wulkan Etna szaleje. Gigant znów pluje lawą [WIDEO]
Zarejestrowano kolejny wzrost aktywności wulkanu Etna. Sycylijski gigant znów pluje lawą oraz wyrzuca do atmosfery ogromne ilości trujących gazów.
Etna to najwyższy i zarazem najbardziej aktywny wulkan w Europie. Od połowy poprzedniego wieku do erupcji doszło aż 50 razy. Aktualnie, od 24 grudnia 2018 roku, nadal jesteśmy świadkami kolejnej. I raczej nie chyli się ona ku końcowi, bo aktywność wulkanu Etna znacznie wzrosła.
Jak donosi włoski serwis RTE, 30 maja doszło do kolejnego wzrostu aktywności. Wulkan zaczął pluć lawą, a po jego zboczach płyną rozgrzane do czerwoności tlenki metali. Na razie nie zarządza się jednak ewakuacji. Odpowiednie służby stale monitorują sytuację.
Etna potrafi być niebezpieczna, jest nie tylko jednym z najbardziej aktywnych wulkanów w Europie, ale także na świecie. Erupcja z 2017 roku doprowadziła do zranienia kilkunastu osób. Oprócz tego, przez praktycznie cały czas emituje do atmosfery spore ilości trujących gazów.
Etna spada do morza
Wulkan Etna stale zbliża się ku morzu. Średnio 2-3 cm rozcznie, ogromny stożek oddzielający komorę pełną lawy od Ziemi, chyli się ku morskiemu basenowi. Jednak ostatnie obserwacje pokazały co innego. W ciągu 8 dni w maju 2017 roku południowo-wschodnia część Etny stoczyła się o 4 centymetry w stronę morza. To ruch znacznie większy, niż jakikolwiek wcześniej zarejestrowany, czy to oznacza przyśpieszenie niebezpiecznego procesu?