Włoski wulkan zapada się w morze. Naukowcy nie mają złudzeń
Naukowcy już od wielu lat zdają sobie sprawę, że Etna zapada się powoli w stronę Morza Śródziemnego. Wyliczono, że około 2-3 cm rocznie. Ostatnie obserwacje jednak zaniepokoiły naukowców.
11.10.2018 | aktual.: 12.10.2018 19:58
Już od wielu dekad prowadzi się obserwacje południowo-wschodniego zbocza wulkanu Etna. Jest to czynny wulkan mieszczący się na wschodnim wybrzeżu Sycylii. Według tych obserwacji, około 2-3 cm rocznie wulkan zbliża się w kierunku morza.
Ostatnie badania dna morskiego tuż pod zboczem Etny wykazały, że problem jest o wiele większy. Ale przy okazji naukowcy wpadli na pomysł, dlaczego dochodzi do tego zjawiska. Przez ponad 15 miesięcy stale monitorowano Etnę, i właściwie nic nie zauważono. Jednak w ciągu 8 dni w maju 2017 roku południowo-wschodnia część Etny stoczyła się o 4 centymetry w stronę morza.
To o wiele większy ruch, niż wszystkie zarejestrowane dotychczas na lądzie. Zasugerowano wówczas, że południowo-wschodnie zbocze zawala się pod własnym ciężarem. Nie wiadomo kiedy, ale może dojść do ogromnego osunięcia. Zauważono także, że nagłe, większe zapadnięcia powstawały, gdy w innych częściach świata dochodziło do tsunami.
Źródło: ScienceMag
Jakim typem gracza jesteś? Preferujesz klasyczne produkcje dla jednego gracza czy uważnie śledzisz esport? Wypełnij nasz quiz!