Wojsko Polskie ma nową, 18. Brygadę Zmotoryzowaną. Wejdzie w skład Żelaznej Dywizji
3 października szef MON Mariusz Błaszczak podpisał decyzję o powołaniu nowej brygady. 18. Brygada Zmotoryzowana zasili 18. Dywizję Zmechanizowaną, stacjonującą na wschodzie Polski. To związek taktyczny, do którego trafi najcięższy sprzęt polskiego wojska, w tym m.in. czołgi Abrams i wyrzutnie rakiet Homar-K (Chunmoo).
03.10.2023 | aktual.: 03.10.2023 20:13
Decyzja MON oznacza, że Żelazna Dywizja, jak nazywana jest 18. Dywizja Zmechanizowana, będzie składać się z czterech brygad. Obecnie tworzą ją 1. Warszawska Brygada Pancerna dyslokowana w Warszawie, 19. Brygada Zmechanizowana z siedzibą w Lublinie i 21. Brygada Strzelców Podhalańskich z siedzibą w Rzeszowie.
Dołączy do nich nowoutworzona 18. Brygada Zmotoryzowana, której dowództwo będzie stacjonować w Poniatowej, w zachodniej części województwa lubelskiego.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
"W ramach 18. Dywizji Zmechanizowanej, wspomniana już 1. Warszawska Brygada Pancerna jest wyposażana w czołgi Abrams. Abramsy razem ze śmigłowcami Apache mają zamknąć Bramę Brzeską" – powiedział minister w Siedlcach, gdzie stacjonuje sztab 18. Dywizji.
Zobacz także: Te czołgi sieją spustoszenie. Ile z nich rozpoznasz?
Wspomniana przez szefa MON Brama Brzeska to obszar pomiędzy rzekami Bug i Narew, pozwalający – podobnie jak Brama Smoleńska w Rosji pomiędzy Dźwiną i Dnieprem – na szybki ruch wojsk z zachodu na wschód i ze wschodu na zachód.
Jest to możliwe, ponieważ na tym terenie, ograniczonym od północy i południa dużymi rzekami, nie ma większych przeszkód wodnych, których forsowanie wymagałoby przygotowania.
Uzbrojenie 18. Dywizji Zmechanizowanej
Minister podkreślił przy tym, że 18. Dywizja to "ciężki" związek taktyczny, którego zadaniem jest zamknąć napastnikom ze wschodu drogę w głąb Polski. Dlatego jej uzbrojeniem, obok czołgów M1A2 Abrams SEP v3, będą m.in. wyrzutnie Homar-K (Chunmoo), cięższe i dysponujące dwukrotnie większą siła ognia od HIMARS-ów.
18. Brygada Zmotoryzowana – jak wskazuje jej nazwa – będzie związkiem taktycznym, wyposażonym w lżejszy sprzęt o trakcji kołowej, który zapewnia znacznie większą mobilność, zwłaszcza podczas przemieszczania na duże odległości.
18. Brygada Zmotoryzowana z Rosomakami
Oznacza to, że podstawą sprzętu 18. Brygady będą kołowe transportery opancerzone Rosomak. Ich podwozia – poza wersją bazową – służą m.in. jako nośnik samobieżnych moździerzy M120 Rak, a także jako nośnik wersji specjalistycznych: AWD (artyleryjski wóz dowodzenia), AWR (artyleryjski wóz rozpoznawczy) czy Rosomak-S, pełniący rolę transportu dla żołnierzy wyposażonych w wyrzutnię przeciwpancernych pocisków kierowanych Spike.
Obok starszych pojazdów z wieżą Hitfist, uzbrojoną w 30-milimetrową armatę automatyczną, do służby wchodzą także nowe Rosomaki z polską wieżą ZSSW-30, wyposażoną w armatę 30 mm i podwójną wyrzutnię pocisków przeciwpancernych SPIKE-LR. Kolejną, nową wersją Rosomaka, jest także wariant z przedłużonym kadłubem - Rosomak XP.
Łukasz Michalik, dziennikarz Wirtualnej Polski