Wielkie zakupy. Austria modernizuje siły powietrzne

Rosyjska inwazja na Ukrainę zburzyła spokój europejskich rządów, które przez dekady oszczędzały na siłach zbrojnych. W rezultacie kolejne państwa zwiększają budżety wojskowe i planują duże zakupy uzbrojenia. Dotyczy to nie tylko państw NATO, ale także neutralnej Austrii, która od lat traktowała swoje siły zbrojne jak piąte koło u wozu, a teraz planuje modernizację będących obecnie w uzbrojeniu myśliwców Eurofighter, a w dalszej przyszłości zakup amerykańskich myśliwców F-35A Lightning II.

Austria posiada 15 Eurofighterów w ubogiej konfiguracji
Austria posiada 15 Eurofighterów w ubogiej konfiguracji
Źródło zdjęć: © Konflikty.pl | Maciej Hypś

28.10.2022 | aktual.: 04.11.2022 10:11

W ostatnich latach Austria wydawała na obronność jedynie 0,6% PKB. Jednak w związku ze zmienioną sytuacją bezpieczeństwa w Europie w 2026 r. budżet obronny wzroście do 1% PKB. Aby osiągnąć ten cel każdego roku budżet wojska będzie zwiększany o 2 miliardy euro, co ma pozwolić na szeroko zakrojoną modernizację sił zbrojnych. Potrzeby są duże i obejmują zakup nowych samolotów transportowych, systemów obrony przeciwlotniczej krótkiego zasięgu, wyposażenia indywidualnego żołnierzy, bojowych wozów piechoty i wspomnianych na wstępie myśliwców.

Dyrektoriat uzbrojenia austriackiego ministerstwa obrony otrzymał zadanie przeprowadzenia analizy na temat możliwości zakupu najnowocześniejszych amerykańskich myśliwców w ciągu najbliższej dekady. W tej chwili o sile austriackiego lotnictwa stanowi piętnaście myśliwców Eurofighter, które przejdą długo wyczekiwaną modernizację dzięki czemu zachowają potencjał bojowy do czasu zakupu następcy w połowie przyszłej dekady.

Wydaje się, że jedynym możliwym wnioskiem z przeprowadzonej analizy będzie rekomendacja zakupu amerykańskich samolotów. W ciągu kilku lat na rynku nie będzie dostępny żaden inny samolot o porównywalnych osiągach. Nawet jeśli do produkcji wejdą już nowe europejskie myśliwce kolejnej generacji, będą one znacznie droższe od F-35, którego cena, dzięki efektowi skali, może spaść w okolice 65 milionów dolarów za sztukę. Na początku produkcji tego myśliwca jego cena wynosiła około 100 milionów dolarów za sztukę. Mimo starań europejskiej konkurencji, w ostatnich latach każde państwo, które może sobie tylko pozwolić na to finansowo – wybiera amerykańskiego F-35. Myśliwce stealth zostały w ostatnich latach zamówione między innymi przez Niemcy, Szwajcarię, Finlandię, Belgię, Holandię i Polskę.

Zanim dojdzie do ewentualnego zakupu F-35, Austria powiększy swoją flotę myśliwców Eurofighter. Austriackie siły powietrzne mają w uzbrojeniu piętnaście Eurofighterów Tranche 1. Wszystkie są w jednomiejscowej wersji bojowej, a całe szkolenie pilotów było do tej pory realizowane we współpracy z Niemcami. W najbliższym czasie austriacki stan posiadania ma się zwiększyć o trzy samoloty tego typu, ale w dwumiejscowym wariancie szkolno-bojowym. Używane myśliwce zostaną odkupione od niemieckiej Luftwaffe, co nie tylko zwiększy ogólny potencjał bojowy lotnictwa, ale w razie potrzeby pozwoli uruchomić całkowicie niezależny system szkolenia pilotów.

Jeszcze do niedawna Austria rozważała całkowite wycofanie Eurofighterów ze służby z powodu ich wysokich kosztów utrzymania i mniejszych zdolności bojowych niż obiecywał producent w trakcie ich zakupu w 2007 roku. W związku z tą transakcją pojawiły się nawet zapowiedzi pozwów sądowych i dochodzenia w sprawie łapówek. Jak widać w nowej sytuacji międzynarodowej uznano nie tylko, że myśliwce są potrzebne, ale również postanowiono zwiększyć ich liczbę, a te już będące w służbie – poddać modernizacji zwiększającej ich zdolności bojowe.

Modernizacja będzie polegała na dodaniu nowych sensorów rozpoznawczych, systemu walki elektronicznej i integracji pocisków powietrze–powietrze średniego zasięgu. Ze wszystkich tych zdolności zrezygnowano z powodów oszczędnościowych w trakcie negocjacji kontraktu na zakup myśliwców w 2007 r. Są w nie wyposażone Eurofightery wszystkich innych użytkowników.

  • Para myśliwców Eurofighter
  • Austria kupi w Niemczech trzy używane myśliwce
  • Za kilkanaście lat F-35 będzie w uzbrojeniu większości państw NATO
[1/3] Para myśliwców EurofighterŹródło zdjęć: © Konflikty.pl | Maciej Hypś

Zwiększenie zdolności rozpoznawczych będzie polegało na wyposażeniu pilotów w gogle noktowizyjne montowane do hełmów lub zupełnie nowe hełmy nowej generacji wyposażone w zintegrowane gogle noktowizyjne, celownik nahełmowy i wyświetlacz przezierny prezentujący dane pilotażowe i taktyczne na wizjerze hełmu. Hełm Stryker kosztuje około 500 tysięcy euro za sztukę. Dodatkowo planowany jest zakup izraelskich rozpoznawczo-celowniczych Rafael Litening 5 umożliwiających pasywne wykrywanie samolotów w podczerwieni z kilkudziesięciu kilometrów, a także ich wizualną identyfikację o każdej porze doby z kilkunastu kilometrów.

Ponadto samoloty zostaną wyposażone w system samoobrony i walki elektronicznej DASS. Jego komponenty będą zainstalowane w owiewkach znajdujących się na końcach skrzydeł. Aby nie zmieniać konstrukcji samolotu po tym, jak pierwotnie Austriacy zrezygnowali z tego systemu, w owiewkach znajduje się obecnie balast o masie odpowiadającej urządzeniom walki elektronicznej. System DASS informuje pilota, że jest namierzany przez radar lub, że została w jego kierunku odpalona rakieta.

W tej chwili austriackie Eurofightery są uzbrojone jedynie w pociski powietrze–powietrze krótkiego zasięgu naprowadzane na podczerwień IRIS-T. Cały austriacki zapas tych pocisków nie przekracza dwudziestu sztuk. Arsenał ma zostać poszerzony o amerykańskie pociski średniego zasięgu naprowadzane radarowo AIM-120-C8 AMRAAM. Poza zasięgiem, ich przewagą jest to, że mogą być używane przy każdej pogodzie, podczas gdy chmury są poważnym ograniczeniem dla użycia pocisków naprowadzanych na podczerwień.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Dzięki tym modernizacjom austriackie lotnictwo będzie dysponowało znacznie większymi możliwościami obrony przestrzeni powietrznej kraju. Z drugiej strony tak zmodernizowane Eurofightery będą odpowiednikami myśliwców, którymi Niemcy, Włochy, Wielka Brytanii i Hiszpania dysponowały już na początku XXI wieku. Ale dla otoczonej przez same przyjazne państwa Austrii wydaje się to wystarczające.

Maciej Hypś, dziennikarz konflikty.pl

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (12)