Wiedźmin Netflixa. Tomasz Bagiński: "Popełniliśmy sporo błędów"

Tomasz Bagiński zdaje sobie sprawę, że pierwszy sezon "Wiedźmina" miał swoje wpadki. Niektóre widzowie sami zauważyli, o niektórych nigdy się nie dowiemy. Dobra wiadomość jest taka, że wnioski zostaną wyciągnięte i drugi sezon powinien być lepszy.

Wiedźmin Netflixa. Tomasz Bagiński: "Popełniliśmy sporo błędów"
Źródło zdjęć: © Materiały prasowe
Adam Bednarek

02.01.2020 13:32

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

W rozmowie z "Wyborczą" Tomasz Bagiński przyznał, że pierwszy sezon "Wiedźmina" miał swoje niedociągnięcia. "Popełniliśmy sporo błędów" - mówi producent serialu.

Mam taką filozofię, że robiąc coś, trzeba popełniać błędy, jest to wpisane w tworzenie, bo jedynym sposobem na unikanie błędów jest nierobienie niczego. W przypadku tak dużej produkcji jak "Wiedźmin" popełniliśmy ich sporo. Do wszystkich się nie przyznamy. To nikomu by nie pomogło
Tomasz Bagiński w rozmowie z "Wyborczą"

Bagiński zdradza, że jednym z powodów wpadek był brak czasu.

- Bardzo szybko weszliśmy w etap produkcji i nie wszystko udało się dobrze zaplanować - mówi.

W przypadku drugiego sezonu - zdjęcia ruszyć mają w lutym - będzie inaczej. Jak mówi Bagiński, pewne rzeczy są już "dokładnie zaplanowane i zaprojektowane". Tego komfortu zabrakło w pracach nad pierwszym sezonem.

Do tego dochodzi fakt, że twórcy lepiej poznali aktorów występujących w serialu. Mowa tu nie tylko o kwestiach aktorskich, ale też technicznych, jak np. wygląd strojów lub zachowanie kostiumów kaskaderskich.

To daje nadzieję, że drugi sezon będzie bardziej dopracowany. Ze słów Bagińskiego wynika, że przeniesienie produkcji z Węgier do Anglii ułatwi organizowanie plenerów wyjazdowych. W Anglii jest więcej ciekawych plenerów, a na dodatek większość aktorów to Brytyjczycy - odpada problem związany z transportem.

Nie oznacza to jednak, że wszystko kręcone będzie w Wielkiej Brytanii. Ekipa ma również ponownie odwiedzić Polskę oraz Europę Wschodnią, m.in. Słowację i Czechy.

Wiele wskazuje na to, że na drugim sezonie się nie skończy. Ogromny szum związany z Wiedźminem sprawia, że Netflix w planach ma nawet 3 sezon.

wiadomościwiedźmingeralt
Oceń jakość naszego artykułuTwoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Zobacz także
Komentarze (7)