W stronę Ziemi leci kometa. To wydarzenie jedno na 80 tys. lat
Tę datę każdy fan astronomii powinien zapisać w swoim kalendarzu. W kierunku Ziemi zmierza kometa C/2023 A3, która może być jednym z najjaśniejszych punktów na nocnym niebie.
Pierwsze obserwacje można rozpoczynać już 28 września 2024 r. Właśnie wtedy odkryta na początku stycznia 2023 r. kometa C/2023 A3 pojawi się blisko Słońca, a do Ziemi zbliży się chwilę później, bo 13 października. Astronomowie rozpoznali ten obiekt jeszcze kilka tygodni temu, ale dopiero teraz udało im się oszacować z jak rzadkim zjawiskiem mamy do czynienia. To jedyna taka okazja na 80 tys. lat.
W kierunku Ziemi zmierza kometa C/2023 A3
Słowem wstępu: warto wyjaśnić nazewnictwo, którego używają naukowcy do określania nowo odkrytych komet. C oznacza, że obiekt porusza się po otwartej trajektorii, 2023 wskazuje na rok odkrycia, natomiast A3 należy rozumieć jako trzecie odkrycie w pierwszej połowie stycznia (A to pierwsza połowa stycznia, B – druga, C – pierwsza lutego, D – druga lutego itd.).
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
C/2023 A3 jest o tyle szczególna, że ostatni raz można było obserwować jej przelot ponad 80 tys. lat temu. Drugą cechą, która jest wyjątkowa w kontekście podziwiania odkrycia astronomów na nocnym niebie jest jej blask. Naukowcy przewidują, że kometa odkryta w styczniu może być jednym z najjaśniejszych obiektów zauważalnych gołym okiem z Ziemi. Zakłada się, że jej blask wyniesie 0,7 magnitudo (im mniejsza wartość, tym jaśniejszy obiekt; dla porównania: Słońce ma -26,7 magnitudo), a w szczycie może osiągnąć nawet -5 magnitudo. Dodatkowego efektu wizualnego może dodać potencjalny ogon za kometą poruszającą się z prędkością ponad 290 tys. km/h.
Jeśli przypuszczenia astronomów potwierdzą się – i nic nie stanie na przeszkodzie komety – najlepszym momentem do obserwowania C/2023 A3 będzie noc z 12 na 13 października 2024 r. Kometa będzie też dobrze widoczna kilka dni przed i po tej dacie.
Obawy dotyczą tego, czy kometa nie wyparuje zmierzając ku Ziemi
Astronomowie nie są w stu procentach pewni co do tego, czy kometa przetrwa podróż zanim zbliży się do Ziemi. Wynika to przede wszystkim z tego, że jest to pierwsza jej obserwacja w historii współczesnej nauki. Nie wiadomo zatem z czego C/2023 A3 jest zbudowana – i jak dużą jej część stanowi lód. Wszak 80 tys. lat temu nie dysponowano narzędziami, które pozwoliłyby oszacować jej skład. Nie jest pewne, czy podczas zbliżenia komety do Słońca w okolicach 28 września 2024 r. obiekt nie zostanie zniszczony i zwyczajnie nie wyparuje.
Jeśli C/2023 A3 rozpadnie się zmierzając w kierunku centralnej gwiazdy Układu Słonecznego, dotychczas ustalone trajektoria ulegną zmianie. Aby jednak z większą pewnością ustalić przewidywane zachowanie komety, naukowcy potrzebują czasu na intensyfikację badań. Niemniej, jak zakłada portal ScienceAlert, szanse na obserwację C/2023 A3 są duże, zatem warto zapisać w swoim kalendarzu datę jej przelotu "blisko" Ziemi.
Norbert Garbarek, dziennikarz Wirtualnej Polski