Polacy zbudują teleskop. Sprawdzi, czy żyjemy dzięki kometom
Woda czyni z Ziemi życiodajną planetę. Tego naukowcy są pewni, ale jej pochodzenie nadal jest zagadką. Może się to zmienić dzięki teleskopowi, który powstanie w Polsce. Jak będzie działał i czy to wystarczy, żeby odkryć, skąd pochodzi życie na Ziemi?
Pochodzenie wody, która czyni z Ziemi życiodajną planetę, jest cały czas niewyjaśnioną zagadką. Najnowsze hipotezy zakładają, że formowanie się ziemskiego globu nie wymagało tej substancji i woda przywędrowała z przestrzeni kosmicznej, prawdopodobnie transportowana przez kometę. Takich obiektów jest w Układzie Słonecznym sporo i naukowcy chcą sprawdzić, które z nich są do tego zdolne. W tym celu zamierzają posłużyć się teleskopem wyniesionym na orbitę okołoziemską.
Obserwatorium na orbicie pozwoli potwierdzić obecność wodoru i deuteru w ogonach komet. Pierwiastki te są produktami rozpadu cząsteczek wody i można je zlokalizować, poszukując emitowanego przez nie światła. Dostrzegalne jest ono w ultrafiolecie, którego detekcja z Ziemi nie jest możliwa. Promieniowanie tego typu jest zbyt szczelnie blokowane przez ziemską atmosferę i jego badanie wymaga teleskopu umieszczonego w przestrzeni kosmicznej.
Jak będą przebiegały poszukiwania wody w kosmosie?
Skonstruowanie odpowiedniego narzędzia obserwacyjnego to polski akcent w tym europejskim projekcie. Odpowiedzialni za to będą naukowcy z Uniwersytetu Jagiellońskiego. Wydział Fizyki, Astronomii i Informatyki Stosowanej UJ otrzymał na ten cel 3 miliony euro z funduszy projektu Hyades Europejskiej Rady ds. Badań Naukowych. Prace są przewidziane na pięć lat.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Testujemy wiertarko-wkrętarkę PARKSIDE PABSP 20-Li C4
Umieszczony na orbicie teleskop ma przez kolejne trzy lata przyjrzeć się około 50 największym kometom poruszającym się w Układzie Słonecznym. W tym czasie dostarczać będzie danych na temat ilości wodoru i deuteru w ich ogonach. Wyniki te naukowcy planują porównać z wodą obecną w ziemskich oceanach oraz atmosferze. Liczą na to, że zbliżone współczynniki staną się dowodem na wspólne pochodzenie wody na Ziemi i komecie lub ich grupach.
Czego możemy się dowiedzieć przy okazji obserwacji komet?
Teleskop już podczas pierwszych lat obserwacji ma szansę poszerzyć naszą wiedzą o bliższym i dalszym wszechświecie. Nastawiony na poszukiwanie śladów wody, posłuży poszukiwaniu jej rezerwuarów w pasie planetoid otaczających Układ Słoneczny. Pomoże też w ustaleniu lokalizacji miejsc powstawania komet w momencie formowania się naszego układu planetarnego.
Do dalszych wycieczek obserwatorium nie będzie zdolne, ale służąc obserwacji komet będzie też obserwowało tego typu gości w Układzie Słonecznym. Wiele komet, które są tu obecne, powstało w odległych układach planetarnych. Jeśli to tylko one mogły przynieść nam wodę, wyniki projektu Hayes mogą wskazać nam nowe drogi prowadzące do wyjaśnienia zagadki życia na naszej planecie.