Słońce miota rozbłyskiem klasy X2. Zobacz nagranie przerażającego zjawiska

W piątek 3 marca obsługiwane przez NASA Solar Dynamics Observatory zarejestrowało wyjątkowo dramatyczne zjawisko na Słońcu. Z powierzchni gwiazdy wydobył się potężny rozbłysk klasy X2. Jak ogromna dawka promieniowania wpływa na Ziemię?

Erupcja słoneczna
Erupcja słoneczna
Źródło zdjęć: © NASA | NASA Goddard Space Center

04.03.2023 | aktual.: 05.03.2023 09:46

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Jak potężny był piątkowy rozbłysk słoneczny?

NASA obserwuje Słońce przy pomocy wielu obserwatoriów. W piątek krążące na orbicie geosynchronicznej Solar Dynamics Observatory trafiło na jeden z najpotężniejszych rozbłysków słonecznych jakie kiedykolwiek udało się zarejestrować:

Sun erupts with powerful X2-class flare, NASA spacecraft sees it

Zjawisko na powierzchni Słońca zostało sklasyfikowane jako rozbłysk X 2.1. Był to potężny wybuch wysokoenergetycznego promieniowania, którego szczyt nastąpił 3 marca 2023 r. o godzinie 12:52 EST (17: 52 w Polsce). Jego źródłem była plazma słoneczna o nazwie AR 3234 i poprzedził on kolejne groźne zjawisko: koronalny wyrzut masy (CME).

O szczególnej intensywności świadczy także zaklasyfikowanie rozbłysku do klasy X. Naukowcy, którzy badają aktywność słoneczną, opisują rozbłyski, posługując się trzema stopniami: C, M oraz X. W tej skali rozbłyski klasy C są najsłabsze, M średnie, a X stanowią wyjątkowo potężną rzadkość.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Jakie skutki mają rozbłyski słoneczne?

Skutki rozbłysków na powierzchni Słońca mogą docierać do Ziemi i niekorzystnie wpływać na:

  • komunikację radiową o wysokiej częstotliwości
  • sieci elektroenergetyczne
  • sygnały nawigacyjne

Duże dawki energii wyemitowane przez Słońce to także problem dla stacji i statków kosmicznych oraz wszelkiej ziemskiej infrastruktury umieszczonej w przestrzeni kosmicznej. Rozbłyski są zdolne uszkodzić sondy, satelity oraz zaburzyć komunikację z nimi.

W najgorszym scenariuszu silny wyrzut masy na Słońcu jest w stanie zniszczyć wielkie transformatory, które stanowią podstawę globalnej sieci elektrycznej. Budowa tych urządzeń trwa ok. 10-15 lat, co o oznacza, że ich poważne uszkodzenie może pozbawić ludzkość dostępu długotrwałego dostępu do prądu i internetu.

Jakie skutki ma rozbłysk klasy X?

Według alertu spaceweather.com promieniowanie z piątkowego rozbłysku zjonizowało górną część ziemskiej atmosfery i stało się powodem zaniku fal krótkich w Ameryce Północnej i Południowej.

"Lotnicy i radioamatorzy mogli zauważyć utratę sygnału i inne niezwykłe efekty propagacji na częstotliwościach poniżej 30 MHz nawet przez godzinę."

Rozbłyskowi towarzyszył też koronalny wyrzut masy (CME), który jest zdolny wywołać burze elektromagnetyczne i popisy zorzy polarnej. Tym razem jego impet ominie jednak Ziemię. Nasza atmosfera może spodziewać się z jego powodu tylko resztkowych perturbacji, które nastąpią w dniu 6. marca 2023 roku.

Katarzyna Rutkowska, dziennikarka Wirtualnej Polski

nasarozbłyski słoneczneobserwacje astronomiczne
Komentarze (6)