Voltmaker: ładowarka, jakiej jeszcze nie było

Rozładowujący się w najgorszym momencie smartfon czy tablet to zmora współczesnych użytkowników elektroniki. Voltmaker to dobry sposób na zmorę.

Obraz
Źródło zdjęć: © chip.pl

W skrócie Voltmaker to połączenie latarki, przenośnego banku energii i "dynama". Jest zatem samowystarczalny, a różnica w stosunku do innych tego typu rozwiązań (np. latarek z "korbką") polega na tym, że to dynamo obsługuje się nieco inaczej. Rozkładamy do poziomu długi dodatkowy uchwyt, chwytamy za główny korpus urządzenia i... robimy "kręciołki".

Twórcy urządzenia zapewniają, że do pełnego naładowania smartfona trzeba by kręcić Voltmakerem przez około 3 godziny –. tego oczywiście nie wytrzyma żaden nadgarstek. Ale w porównaniu do innych rozwiązań tego typu, to i tak niezła wydajność. Poza tym w praktyce chodzi raczej o doładowanie, a nie naładowanie - zgromadzenie energii potrzebnej do wykonania jeszcze kilku połączeń telefonicznych lub szybkiego sprawdzenia czegoś w internecie.

Naturalnie urządzenie można też naładować w inny sposób - podłączając je do gniazdka lub portu USB w komputerze. Możliwe będzie także... pogranie w specjalną grę na smartfonie lub tablecie, do którego podłączony zostanie Voltmaker. Łącząc przyjemne z pożytecznym, Voltmaker wykorzysta oczywiście rozgrywkę do podładowania wbudowanego akumulatora.

I jeszcze jedna sprawa, która odróżnia Voltmakera od wielu innych rozwiązań tego typu –. wbudowana latarka. Nawet nie do końca wbudowana, bo jest to moduł nakładany od strony portu USB, ale po nałożeniu Voltmaker wygląda rzeczywiście jak zwyczajny, poręczny flesz.

Zbiórka środków na ten projekt rozpoczęła się w serwisie indiegogo.com - zebrano na razie niecałe 1. tysięcy dolarów. Jak na docelowe 200 tysięcy i 6 dni do końca zbiórki, to trochę mało...

Polecamy w wydaniu internetowym chip.pl: "Zeiss rozstał się z Carlem"

Te sondy kosmiczne przetną warkocz komety 3I/ATLAS. Teraz albo nigdy
Te sondy kosmiczne przetną warkocz komety 3I/ATLAS. Teraz albo nigdy
Ukraińska superbroń. Silniki z recyklingu i moc większa niż Tomahawk
Ukraińska superbroń. Silniki z recyklingu i moc większa niż Tomahawk
SpaceX wystrzelił na orbitę tajne satelity. Emitują zakazany sygnał
SpaceX wystrzelił na orbitę tajne satelity. Emitują zakazany sygnał
Emisja węgla na rekordowym poziomie. Wzrost OZE na razie zbyt mały
Emisja węgla na rekordowym poziomie. Wzrost OZE na razie zbyt mały
Nie było tu komarów. Teraz już są
Nie było tu komarów. Teraz już są
Bardzo chwalą rosyjską broń. Planują kolejne duże zamówienie
Bardzo chwalą rosyjską broń. Planują kolejne duże zamówienie
Ukraińcy zaatakowali w Rosji. Wykorzystali dawno niewidzianą broń
Ukraińcy zaatakowali w Rosji. Wykorzystali dawno niewidzianą broń
Mają na pieńku z USA.Amerykanie obawiają się ich broni
Mają na pieńku z USA.Amerykanie obawiają się ich broni
Zrobili to pierwszy raz. Mocarstwo NATO kopiuje rozwiązanie z Ukrainy
Zrobili to pierwszy raz. Mocarstwo NATO kopiuje rozwiązanie z Ukrainy
Są znani z F-35. Zbudowali superdrona
Są znani z F-35. Zbudowali superdrona
Modele klimatyczne go pomijały. Nowe dane są niepokojące
Modele klimatyczne go pomijały. Nowe dane są niepokojące
Drony-wabiki. Ukraińcy używają ich na froncie
Drony-wabiki. Ukraińcy używają ich na froncie