V‑22 Osprey uziemiony. Maszyny za miliardy dolarów znowu nie będą latać

Stany Zjednoczone zdecydowały o uziemieniu wszystkich swoich zmiennowirnikowców V-22 Osprey do czasu wyjaśnienia przyczyn katastrofy jednego z nich, która miała miejsce u wybrzeży Japonii 29 listopada. Nie są to pierwsze problemy z maszyną będącą hybrydą samolotu i śmigłowca. Pomimo tego, że prace nad rozwojem tej awangardowej konstrukcji trwają od ponad 30 lat, Amerykanie wciąż napotykają na poważne problemy.

Bell-Boeing V-22 Osprey
Bell-Boeing V-22 Osprey
Źródło zdjęć: © Wikimedia Commons, Peter Gronemann, Lic. CC BY 2.0
Karolina Modzelewska

Pentagon poinformował o wstrzymaniu działań operacyjnych dla wszystkich wariantów Osprey w następstwie nieszczęśliwego wypadku CV-22, który miał miejsce 29 listopada u wybrzeży Japonii. W jego wyniku zginęło ośmiu członków służb specjalnych amerykańskich Sił Powietrznych. Decyzję o uziemieniu 14 posiadanych zmiennowirnikowców podjęła również Japonia. Na razie nie wiadomo, ile czasu maszyny spędzą na ziemi.

Katastrofy z udziałem zmiennowirnikowców V-22 Osprey

Tony Bauernfeiny, szef Dowództwa Operacji Specjalnych Sił Powietrznych wyjaśniła, że jest to środek ostrożności i ma na celu zmniejszenie ryzyka na czas prowadzenia śledztwa i ustalenia przyczyn katastrofy. Wstępne analizy wskazują, że nie doprowadził do niej błąd załogi. Warto wspomnieć, że jest to już druga w 2023 r. katastrofa zmiennowirnikowca V-22 należącego do armii USA. Poprzednia miała miejsce w sierpniu br. MV-22B Osprey rozbił się na wyspie Melville. Na jego pokładzie znajdowało się 23 żołnierzy. Trzech z nich zginęło, a część została rannych.

V-22 Osprey ma na swoim koncie znacznie więcej wypadków i śmiertelnych ofiar. Serwis ABC News w sierpniu br. obliczył, że od 1992 r. maszyna uczestniczyła w 15 wypadkach, w których śmierć poniosło 53 ofiary. Wliczając w to incydent z 29 listopada, można już mówić o 16 wypadkach i 61 ofiarach śmiertelnych. Awarie maszyny miały miejsce zarówno podczas testów, ćwiczeń, czy prowadzenia działań operacyjnych. Statystyki nie wypadają najlepiej, zwłaszcza że USA nie użytkują aż tak imponującej floty Osprey'ów.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Serwis amerykańskiego programu informacyjnego PBS NewsHour zwrócił uwagę, że Dowództwo Operacji Specjalnych Sił Powietrznych USA posiada 51 zmiennowirnikowców Osprey, Korpus Piechoty Morskiej USA ma ich ok. 400, a Marynarka Wojenna - 27. Sam program Osprey jest rozwijany od ponad 30 lat, a na awangardową konstrukcję przeznaczono już blisko 50 mld dolarów.

Bell-Boeing V-22 Osprey to zmiennowirnikowiec pozwalający na wykonywanie operacji specjalnych dalekiego zasięgu. Uznaje się go za maszynę nowatorską, co zawdzięcza swojej konstrukcji. V-22 Osprey jest bowiem hybrydą samolotu i śmigłowca, co w teorii pozwoliło na połączenie ich zalet, a zwłaszcza dużej szybkości i zasięgu z możliwością pionowego startu i lądowania. V-22 Osprey dostępny jest w trzech konfiguracjach:

  • CV-22 do misji specjalnych dalekiego zasięgu dla Dowództwa Operacji Specjalnych USAF,
  • MV-22 do szturmu bojowego i wsparcia szturmowego dla korpusu piechoty morskiej USA,
  • HV-22 do prowadzenia poszukiwań i ratownictwa wojskowego.

V-22 Osprey wyglądem przypomina samolot, którego silniki wraz z dużymi śmigłami umieszczono na samych końcówkach skrzydeł. Maszyna ma długość 17,5 m, wysokość 5,5 m, a każdy z zamontowanych w niej wirników ma średnicę 11,6 m. Jest w stanie lecieć z prędkością maksymalną przekraczającą 500 km/h i wznieść się na pułap 7925 m. Osprey ma masę 14 ton i może transportować pokaźne ładunki o masie nawet 9 ton - w przypadku przewozu ich w ładowni, a także 6 ton - w przypadku podwieszanych pod kadłubem ładunków.

Jednym z powodów, dla których Amerykanie pomimo niekorzystnych statystyk dalej używają Osprey'ów jest kilka jego unikalnych cech, które czynią go atrakcyjną platformą do prowadzenia specjalistycznych operacji. Chodzi o wspomnianą szybkość i możliwość pokonywania większych odległości w porównaniu z klasycznymi śmigłowcami. Dodatkowo na ich pokładzie zmieści się 4-osobowa załoga i do 24 osób.

Kolejną, kluczową cechą jest możliwość pionowych startów i lądowań. Takie rozwiązanie sprawdza się w trudnodostępnych miejscach np. na okrętach wojennych, czy podczas prowadzenia misji ratunkowych, gdzie liczy się czas. Dla przykładu, w lutym 2022 r. dwa zmiennowirnikowce CV-22 Osprey (ze znakami wywoławczymi Pyro 41 i Pyro 42) były zaangażowane w ewakuację amerykańskich dyplomatów ze Lwowa do Polski.

Istniejące wady Osprey'ów, a także ogłoszone 6 grudnia 2023 r. uziemienie całej floty amerykańskich maszyn ogranicza możliwości korzystania z zalet tej unikalnej konstrukcji. Rodzi też pytania o dalszą przyszłość V-22 Osprey, który był znaczącym wsparciem podczas amerykańskich misji specjalnych.

Karolina Modzelewska, dziennikarka Wirtualnej Polski

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (1)