Utkwiły w Ukrainie po wybuchu wojny. Wreszcie opuściły kraj

Po rozpoczęciu rosyjskiej inwazji na terytorium Ukrainy utkwiły dwa tureckie samoloty transportowe Airbus A400M Atlas. Po wielu miesiącach starań Ankary, maszyny wreszcie zdołały opuścić objęty wojną kraj.

Airbus A400M; zdjęcie ilustracyjne (Photo by Chris Jackson/Getty Images)
Airbus A400M; zdjęcie ilustracyjne (Photo by Chris Jackson/Getty Images)
Źródło zdjęć: © GETTY | Chris Jackson
Adam Gaafar

Przypomnijmy. Pod koniec lutego dwa tureckie samoloty wojskowe przyleciały na lotnisko Boryspol pod Kijowem na klika godzin przed rozpoczęciem rosyjskiej inwazji. Ze względu na zagrożenie dla bezpieczeństwa lotów maszyny przez wiele miesięcy pozostawały na terytorium Ukrainy, a członkowie załogi przebywali w tureckiej ambasadzie.

Jeszcze latem prezydent Recep Tayyip Erdogan rozmawiał z Wołodymyrem Zełenskim o możliwości zwrotu A400M. W serwisie Flightradar24, który monitoruje ruch samolotów w czasie rzeczywistym, zarejestrowano jednak niedawno przemieszczenie się tureckich Airbusów. Po opuszczeniu ukraińskiej przestrzeni powietrznej maszyny wyłączyły transpondery. Przyjrzyjmy się bliżej ich możliwościom.

Tureckie samoloty transportowe opuściły Ukrainę
Tureckie samoloty transportowe opuściły Ukrainę © Licencjodawca | Flightradar24

Tureckie samoloty opuściły Kijów

Na wyposażeniu Tureckich Sił Powietrznych znajduje się obecnie 10 samolotów Airbus A400M Atlas, które mają docelowo zastąpić używane dotychczas maszyny transportowe. Konstrukcje wpisują się w zakrojony na szeroką skalę program modernizacyjny, stąd utkwienie dwóch z nich na wiele miesięcy w Ukrainie stanowiło poważny problem dla Ankary.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Airbus A400M to ciężki, czterosilnikowy samolot transportowy, który jest w stanie lądować w trudnych warunkach, w tym na terenach naturalnych, nawet wówczas, gdy na pokładzie znajduje się bardzo dużo ładunku. Jest to maszyna dalekiego zasięgu o napędzie turbośmigłowym.

Program budowy tych transportowców sięga lat 80. XX w., kiedy to europejscy członkowie NATO postanowili stworzyć następcę samolotów C-160 Transal i C-130 Hercules. Przy konstruowaniu A400M celowo zrezygnowano z napędu odrzutowego na rzecz śmigłowego, który lepiej radzi sobie na prowizorycznych pasach startowych. Produkcja samolotów rozpoczęła się w 2012 r. Do tej pory powstało ok. 100 egzemplarzy tych maszyn, a ich największymi użytkownikami są obecnie Niemcy, Francja i Wielka Brytania.

Airbus A400M jest wyposażony w silniki EuroProp TP400 o mocy 11,2 tys. KM każdy, a jego prędkość przelotowa wynosi 780 km/h. Zasięg transportera to 9,3 tys. km, a maksymalny pułap – 11,2 tys. km. Masa własna samolotu wynosi 70 t, a startowa jest ok. dwa razy większa. Wymiary maszyny to: 44 m długości, 42,4 m rozpiętości skrzydeł oraz 14,6 m wysokości.

Adam Gaafar, dziennikarz Wirtualnej Polski

Wybrane dla Ciebie